Uczestnicy islamskiej insurekcji, walczący przeciwko popieranemu przez USA rządowi irackiemu, "wywrócili do góry nogami" amerykańskie plany w tym bogatym w ropę kraju - powiedział al- Zawahiri.
W Afganistanie, według al-Zawahiriego, Amerykanie mają bardzo ograniczoną swobodę ruchów.
Al-Zawahiri, w białym turbanie i z karabinem maszynowym w ręku, oświadczył: "Wschodni i południowy Afganistan stał się otwartym polem działania dla mudżahedinów. Nieprzyjaciel nie wychyla się poza główne miasta".
Przywódca Al-Kaidy twierdził, iż mudżahedini cieszą się poparciem ludu w Pakistanie i Afganistanie.
Amerykanie - dodał - siedzą w swych okopach i nie są w stanie stawić czoła mudżahedinom, a mudżahedini zewsząd ich otaczają, ostrzeliwują i odcinają wokół nich drogi.
Al-Zawahiri, który ostatni raz wystąpił w marcu tego roku, również wypowiedzi w nagranej dla Al-Dżaziry na wideo, wyglądał na nieco zmienionego, w jego brodzie pojawiły się siwe włosy - odnotowują agencje.
sg, pap