Amerykańscy naukowcy badający życie roślin arktycznych zaprzeczyli ogólnie przyjętej teorii, jakoby sadzenie drzew było skutecznym sposobem walki z globalnym ociepleniem.
Powszechnie uważa się, że drzewa wchłaniają dwutlenek węgla redukując jego ilość w atmosferze i spowalniają proces ocieplenia.
Jednak zdaniem badaczy z Florydy, którzy pisali o wynikach swoich prac w tygodniku "Nature", wraz ze wzrostem temperatury, z roślin oraz gleby, w której rosną dwutlenek węgla jest uwalniany. Paradoksalnie zatem, im więcej drzew, tym więcej na dłuższą metę dwutlenku węgla. I nie jest to pierwszy tego typu raport, w zeszłym roku to samo mówili badacze w Amazonii.
Tymczasem traktat z Kyoto o redukcji emisji gazów cieplarnianych zezwala na handel jedne kraje mogą płacić drugim za sadzenie drzew w ich imieniu.
Korespondent naukowy BBC ocenia, że jeżeli sadzenie drzew nie sprawdzi się, jedynym wyjściem będzie rzeczywiste zmniejszenie produkcji gazów cieplarnianych.
ss, bbc