Funkcjonariusz ukraińskiej milicji został zabity w jednym z lokali wyborczych w obwodzie czerkaskim w środkowej Ukrainie - poinformował przewodniczący Centralnej Komisji Wyborczej Serhij Kiwałow.
W niedzielę odbywa się na Ukrainie druga tura wyborów prezydenckich.
Według agencji Interfax-Ukraina, ofiarą jest dzielnicowy inspektor Petro Potiechin z miejscowości Mołodećke.
Mykoła Pydorycz z miejscowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych poinformował, że ofierze ukradziono broń z dwoma magazynkami. Jego zdaniem to było zasadniczym motywem napadu na funkcjonariusza.
Generał Pydorycz powiedział też, że sprawa nie ma związku z polityką ani wyborami prezydenckimi. Nie potwierdziła się informacja, że w lokalu, gdzie dokonano zabójstwa, zniknęły biuletyny do głosowania. Trwa śledztwo.
W niedzielnej drugiej turze wyborów prezydenckich uczestniczą urzędujący premier Wiktor Janukowycz i lider opozycji Wiktor Juszczenko.
ss, pap