"Kwestie rozszerzenia UE na Ukrainę nas nie dotyczą" - dodał rosyjski przywódca.
Jak wskazuje agencja Asssociated Press, stanowisko takie wyraźnie kontrastuje z tonem wielu jego wypowiedzi z ostatnich tygodni, w których piętnował rzekome ingerowanie Zachodu w obecny kryzys polityczny na Ukrainie.
Wizyta Zapatero stała się dla rosyjskiego przywódcy okazją, by wyrazić zadowolenie z unijnych aspiracji Ukrainy. "Mamy z Ukrainą specjalne stosunki, (nasze) gospodarki są ściśle powiązane, (mamy) bardzo wysoki stopień kooperacji przemysłowej. Zatem włączenie tej części naszej gospodarki w strukturę europejską będzie miało, mam nadzieję, także pozytywne skutki dla Rosji" - zacytowała agencja Interfax wypowiedź Putina po spotkaniu z hiszpańskim premierem.
Na pytanie dziennikarza o ewentualne wejście Ukrainy do Unii Europejskiej Zapatero odpowiedział, że kwestia ta nie jest obecnie rozważana.
"UE przechodzi teraz proces konsolidacji po rozszerzeniu i przyjmowania konstytucji" - zaznaczył premier Hiszpanii.
Putin oświadczył również, że wejście Ukrainy do UE jest w ciągu najbliższych 10 lat nieprawdopodobne i dlatego Rosja rozbudowuje swe stosunki gospodarcze z Ukrainą w ramach szerszej kooperacji czterech państw, w tym Białorusi i Kazachstanu.
"Te kroki nie oznaczają jednak, że żadne z tych państw nie może stać się członkiem UE - wprost przeciwnie. Ale powtarzam, że to nie nasza sprawa" - podkreślił prezydent Rosji.
ss, pap