Premier Belka wyraził jednak zadowolenie z treści deklaracji w tej sprawie. "Nigdy nie zdarzyło się jeszcze, żeby miesiąc po jakimkolwiek zainteresowaniu się UE danym krajem Rada Europejska występowała ze specjalną deklaracją dla tego kraju. Myślę, że Ukraina w ciągu błyskawicznego okresu czasu znalazła się w centrum zainteresowań w polityce zagranicznej UE" - powiedział premier.
Deklaracja podkreśla między innymi, że Unia Europejska ma za cel wzmocnienie szczególnych związków z Ukrainą poprzez pełne wykorzystanie nowych szans, oferowanych przez Europejską Politykę Sąsiedztwa.
"Ja wiem, że wielu z nas chciałoby, abyśmy powiedzieli jeszcze więcej, ale przypominam, że Unia Europejska zajmuje to stanowisko przed zakończeniem procedury wyborczej na Ukrainie" - powiedział towarzyszący premierowi na szczycie europejskim minister spraw zagranicznych Włodzimierz Cimoszewicz. Dodał, że będzie czas na "następne kroki".
"Nam nie chodzi o fajerwerki propagandowe" - mówił premier Belka o polskich staraniach w sprawie Ukrainy na forum Rady Europejskiej. "Nam chodzi o to, aby zbliżyć Ukrainę do UE. Przychodzi nam to coraz łatwiej. Nie pytajcie jednak o członkostwo; my jesteśmy za, ale takie rzeczy podejmuje się w UE jednomyślnie".
W deklaracji końcowej unijnego szczytu znalazła się część dotycząca planowanego budżetu Unii na lata 2007-2013. Polsce, zdaniem ministra Cimoszewicza, udało się doprowadzić do umieszczenia w niej pozytywnych dla nas zapisów. "Ostatecznie stanęło na naszym. Zostały przyjęte poprawki do dokumentu końcowego" - powiedział minister spraw zagranicznych Włodzimierz Cimoszewicz. Zostały one uzgodnione wcześniej w ciągu dnia z Hiszpanią.
"Nowa perspektywa finansowa (...) powinna zapewnić odpowiednie środki finansowe, niezbędne do sprostania przyszłym wyzwaniom, w tym wynikającym z różnic w poziomie rozwoju w poszerzonej Unii" - brzmi wynegocjowany przez Polskę fragment.
Zdaniem Cimoszewicza jest on wystarczający, by w negocjacjach budżetowych polskie regiony, biedniejsze od tych w starych krajach członkowskich, były traktowane priorytetowo.
Ponadto, według Cimoszewicza, przywódcy państw członkowskich zgodzili się, że "zasada solidarności zasługuje na to, aby ją wymieniać jako pierwszą z zasad, którym te przyszłe rozwiązania powinny być podporządkowane. Taki tekst został ostatecznie zaakceptowany".
Premier Belka poinformował, że uzgodnił z premierem Hiszpanii Jose Luisem Rodriguezem Zapatero, iż 9 lutego odbędą się konsultacje polsko-hiszpańskie, m.in. w sprawie perspektywy budżetowej.
em, pap