Przesłuchanie prezydenta ma być jawne. Komisja zaprosiła prezydenta do Sejmu, choć niektórzy jej członkowie uważają, że komisja mogłaby pojechać do Pałacu Prezydenckiego.
O wezwaniu prezydenta komisja zdecydowała pod koniec października. Kwaśniewski kilkakrotnie mówił, że jest gotowy stanąć przed komisją. Nalegał, by do przesłuchania doszło jak najszybciej. W innych wypowiedziach prezydent podkreślał, że forma jego przyszłego spotkania z komisją jest sprawą drugorzędną i nie stawia żadnych warunków wstępnych.
Komisja ustaliła też terminy innych przesłuchań do końca lutego. Jeszcze w tym tygodniu, w środę, komisja spotka się na zamkniętym posiedzeniu z prokuratorami z Krakowa i Katowic, będzie to comiesięczna konsultacja w sprawie postępów w śledztwach dotyczących "afery paliwowej" i zatrzymania b. prezesa PKN Orlen Andrzeja Modrzejewskiego.
W czwartek członkowie komisji zapoznają się ze wstępnym materiałem przygotowanym przez ekspertów na temat dotychczasowego przebiegu jej prac. Przewodniczący komisji Józef Gruszka (PSL) zapowiadał, że zostanie ona przekazana marszałkowi do 10 stycznia.
Informację z prac komisji dla Prezydium Sejmu ma przygotować Antoni Macierewicz (RKN) przy pomocy ekspertów komisji. W informacji nie będą zawarte żadne wnioski; będzie miała charakter statystyczno-formalny.
Oprócz informacji zespół, którym Macierewicz będzie kierował, przygotuje część końcowego raportu komisji, która będzie dotyczyła zatrzymania w lutym 2002 r. przez UOP Modrzejewskiego.
Macierewicz chce, by projekt raportu, który powstanie w jego zespole, szczegółowo pokazał przygotowania do zatrzymania Modrzejewskiego, przebieg wydarzeń związanych z zatrzymaniem i jednocześnie wskazał osoby i instytucje, które były za to odpowiedzialne.
11 stycznia zeznawać będzie współpracownik Jana Kulczyka - Marek Modecki, który organizował wiedeńskie spotkanie biznesmena z Władimirem Ałganowem w lipcu 2003 r. Również tego dnia ma być przesłuchany inny współpracownik Kulczyka - mec. Wojciech Jankowski.
12 stycznia będą przesłuchani gen. Gromosław Czempiński, szef UOP w latach 1993-1996, i prof. Jan Widacki - pełnomocnik Kulczyka. 15 stycznia zeznawać ma były szef gabinetu prezydenta Marek Ungier.
21 stycznia mają się odbyć za zamkniętymi drzwiami konfrontacje Jana Kulczyka z szefem ABW Andrzejem Barcikowskim i b. szefem Agencji Wywiadu Zbigniewem Siemiątkowskim. Komisja otrzymała jednak informację od Widackiego, że Kulczyk nie będzie obecny przez dwa miesiące w kraju.
Gruszka wyraził nadzieję, że Kulczyk stawi się w tym terminie przed komisją. Widacki powiedział PAP, że Kulczyk na stałe nie mieszka w Polsce, lecz w Londynie i Berlinie, gdzie prowadzi interesy i ma tam swoje sprawy osobiste. Nie ma też zakazu opuszczania Polski ani nakazu powrotu do kraju.
25 stycznia przed komisją stanie b. prezes PKN Orlen Zbigniew Wróbel. 1 lutego zeznawać ma szef Rady Nadzorczej PKN Andrzej Herman i szef Kulczyk Holding, były wiceprzewodniczący Rady Nadzorczej PKN Jan Waga, a 5 lutego - b. wiceprezes koncernu naftowego Jacek Strzelecki.
23 lutego ma zostać ponownie przesłuchany b. premier Leszek Miller.
ss, pap