Terroryści w służbie narodu

Terroryści w służbie narodu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Włączenie Brygad Męczenników Al-Aksy do palestyńskich służb bezpieczeństwa oraz wyraźne instrukcje zaprzestania ataków na Izrael - to pierwsze posunięcia nowego prezydenta Mahmuda Abbasa.
Prezydent Autonomii Palestyńskiej, który w sobotę został zaprzysiężony na to stanowisko, energicznie zabrał się za poprawę bezpieczeństwa. Nakazał rozmieszczenie służb bezpieczeństwa na przejściach granicznych pomiędzy Strefą Gazy i Izraelem. Jak poinformował palestyński minister bez teki, Kadura Faris, Abbas dał szefom tych służb wyraźne instrukcje zaprzestania jakichkolwiek ataków na Izrael.

Przywódca Autonomii Palestyńskiej wydał także inne zarządzenie; nakazał włączyć Brygady Męczenników Al-Aksy w skład palestyńskich służb bezpieczeństwa, zalecając, aby uczyniły to "możliwie jak najszybciej". Wezwał przy tym do zakończenia trwającej od czterech lat walki z Izraelem.

Brygady Męczenników Al-Aksy, zbrojne ramię Al-Fatah, największego ugrupowania w Organizacji Wyzwolenia Palestyny, na czele której stoi Mahmud Abbas, są odpowiedzialne za wiele ataków terrorystycznych w Izraelu.

Abbas, znany także jako Abu Mazen, zwyciężył w wyborach 9 stycznia i został w sobotę zaprzysiężony na prezydenta Autonomii Palestyńskiej w miejsce zmarłego w listopadzie ubiegłego roku legendarnego przywódcy Palestyńczyków Jasera Arafata.

W niedzielę Organizacja Wyzwolenia Palestyny zaapelowała do palestyńskich bojowników o zaniechanie ataków na Izrael. Komitet Wykonawczy OWP oświadczył wtedy, że "wszystkie akcje militarne szkodzą palestyńskim interesom narodowym i zapewniają Izraelowi usprawiedliwienie" stosowania przemocy.

Po ubiegłotygodniowych atakach, dokonanych przez palestyńskich bojowników na przejściu granicznym Karni w Strefie Gazy, gdzie zginęło sześciu Izraelczyków, premier Izraela Ariel Szaron zdecydował, że nie będzie się kontaktował z Abbasem, dopóki nie zacznie on skutecznie działać w celu położenia kresu terrorowi. W niedzielę powiedział, że podejmie "każdą akcję, która może powstrzymać terroryzm", jednak według niektórych przedstawicieli izraelskich władz, zamierza on dać Abbasowi szansę na powstrzymanie bojowników.

Apel OWP o zaprzestanie ataków na Izrael, odrzuciło radykalne zbrojne ugrupowanie palestyńskie Hamas. Rzecznik Hamasu Sami Abu Zahri powiedział, "że tego rodzaju deklaracje pomagają syjonistycznemu wrogowi" i pozwalają mu "uzasadniać okupację" i "usprawiedliwiać agresję".

em, pap