Przewodniczący komisji Janusz Dobrosz (LPR) powiedział, że posłowie chcą dowiedzieć się od ministra, jakie osoby były powołane do opracowania ugody z Eureko i jakie ugoda będzie miała konsekwencje. "Mamy bardzo poważne wątpliwości, czy arbitraż jest w ogóle uprawniony, aby rozstrzygać spór z Eureko" - zaznaczył.
Socha poinformował dziennikarzy, że przedstawi posłom między innymi podstawy zaskarżenia Polski przez Eureko do Trybunału Arbitrażowego.
"Polska podpisała porozumienie o ochronie inwestycji z rządem holenderskim, dotyczące wszystkich inwestycji, które są dokonywane przez instytucje holenderskie w Polsce. Holendrzy wybrali umowę, która została przez Polskę podpisana, jako podstawę do wystąpienia do Trybunału Arbitrażowego. Będzie to jednak oczywiście podstawą dyskusji i po to zostałem poproszony na komisję śledczą, by wszystkie te sprawy wyjaśnić" - powiedział Socha.
Jak zapowiedział Dobrosz, komisja opracuje też swój regulamin, czyli zakres działania i sposób postępowania. Komisja ma też ustalić chronologiczną listę świadków.
Komisja zaplanowała na środę również spotkanie z Markiem Wierzbowskim, prawnikiem, który jest pełnomocnikiem ministra skarbu w sporze arbitrażowym z powództwa Eureko, akcjonariusza PZU, przeciwko Polsce.
Eureko zgłosiło sprawę sporu z polskim rządem w sprawie prywatyzacji PZU do Międzynarodowego Trybunału Arbitrażowego w Londynie, po tym, jak rząd postanowił zachować kontrolę nad spółką i wycofał się z realizacji aneksów do umowy prywatyzacyjnej. Pozwalały one Eureko dokupić kolejne 21 proc. akcji PZU do posiadanych już wspólnie z BIG Bankiem Gdańskim 30 proc. akcji spółki.
Środowe posiedzenie komisji jest zamknięte dla prasy.
ss, pap