"Dla nas, Niemców, 8 i 9 maja - to przede wszystkim data cichej żałoby po tych wszystkich, którzy stracili życie, zdrowie i swoich bliskich na polach bitew II wojny światowej; żałoby po tych wszystkich, którzy byli prześladowani przez narodowy socjalizm i zginęli; po wszystkich, którzy polegli, stawiając opór narodowo- socjalistycznej dyktaturze" - napisał kanclerz.
Schroeder podkreślił, że "zaproszenie przez prezydenta Rosji Władimira Putina kanclerza Niemiec do wzięcia udziału wraz z wieloma innymi szefami państw i rządów w uroczystościach w Moskwie, poświęconych zakończeniu II wojny światowej - to wielki zaszczyt i dowód zaufania do narodu niemieckiego".
"Ten gest manifestuje, że zaklęci wrogowie stali się przyjaciółmi i partnerami" - oświadczył Schroeder.
"Dlatego 9 maja - to coś więcej, niż tylko dzień pamięci. Pragniemy, aby ten dzień stał się symbolem europejskiego pojednania. Chcemy, pamiętając o koszmarze wojny, potwierdzić wolę naszych narodów budowy naszej wspólnej przyszłości" - dodał niemiecki kanclerz.
Według Schroedera, "dla Niemiec 8-9 maja - to w pierwszej kolejności dzień wyzwolenia od narodowo-socjalistycznej dyktatury". "Jednocześnie dla wielu ludzi data ta związana jest również ze wspomnieniami o wypędzeniu, o podziale Niemiec i Europy, a także o nowej niewoli" - napisał kanclerz.
Schroeder zauważył, że 9 maja dla Niemiec oznaczał też "nowy duchowy i polityczny początek", którego konsekwencją było pojednanie z sąsiadami na Zachodzie i Wschodzie.
"Fakt, że na tle okropności wojny światowej i mimo +zimnej wojny+ możliwe stało się pojednanie także z naszymi wschodnimi sąsiadami, zaliczam do kategorii cudów europejskiej historii" - oznajmił kanclerz.
Schroeder podkreślił, że "Rosja i Niemcy wspólnie ponoszą odpowiedzialność za to, aby błędy przeszłości nigdy się nie powtórzyły i aby ziściła się wielka wizja długofalowego i sprawiedliwego ładu europejskiego".
W poniedziałek Władimir Putin po raz pierwszy w historii przyjmie w Moskwie niemieckich uczestników wojny - wraz z Gerhardem Schroederem spotka się na Kremlu z delegacjami weteranów i młodzieży.
Podczas pobytu w Rosji kanclerz Niemiec odwiedzi też podmoskiewski cmentarz Lublino, gdzie znajdują się groby 486 żołnierzy niemieckich.