W Nadrenii-Westfalii skoncentrowany jest przemysł ciężki, węgla i stali, tam mieści się m.in. słynne Zagłębie Ruhry. Lewica traci tam elektorat ze względu na wysokie bezrobocie. Co piąty z 5 mln niemieckich bezrobotnych pochodzi właśnie z tego landu. Rząd kanclerza Gerharda Schroedera nie potrafił znaleźć recepty na bezrobocie, a proponowane przez niego reformy na rynku pracy, choć dość ostrożne, napotkały na silny opór. Oznacza to, że chadecka opozycja, nawet jeśli dojdzie do władzy w wyniku spodziewanych przedterminowych wyborów, nie będzie miała wielkich możliwości manewru.
Niemieckie społeczeństwo osiadło na laurach i nie zgadza się na reformy, które dostosowałyby przeżywający stagnację gospodarczą kraj do międzynarodowej konkurencji. Niełatwo będzie wyczyścić zardzewiałą Ruhrę.
Juliusz Urbanowicz