Ukraińska prasa: lwowskie święto Polaków

Ukraińska prasa: lwowskie święto Polaków

Dodano:   /  Zmieniono: 
Symbolem przyjaźni polsko-ukraińskiej nazywają sobotnie gazety ukraińskie uroczystości, które odbyły się w piątek na Cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie.
Podkreślają jednak, że  otwarcie memoriałów polskich i ukraińskich obrońców Lwowa było raczej świętem Polaków niż Ukraińców.

"(Prezydent Ukrainy Wiktor) Juszczenko i (prezydent RP Aleksander) Kwaśniewski razem otworzyli cmentarz Ukraińskiej Armii Galicyjskiej i polskie groby wojskowe (zwane Cmentarzem Orląt -  PAP) - pisze dziennik "Wysokij Zamok". - Było to prawdziwe święto ukraińsko-polskiego pojednania" - ocenia.

Gazeta cytuje teksty przemówień prezydentów Polski i Ukrainy oraz  słowa sekretarza Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, Andrzeja Przewoźnika, który podkreślił we Lwowie, że otwarcie Cmentarza Orląt nie jest niczyim zwycięstwem.

"Pokój, a nie rozejm" - tak uroczystości na lwowskim Cmentarzu Łyczakowskim określa dziennik "Ukraina Mołoda". Chociaż akty pojednania między Polakami a Ukraińcami dokonują się już od kilku lat, otwarcie Cmentarza Orląt jest dla Polaków wydarzeniem rangi najwyższej - uważa gazeta.

Dziennik cytuje także obecnych we Lwowie młodych Polaków z  organizacji Wolna Ukraina, którzy organizowali misję obserwacyjną podczas ostatnich ukraińskich wyborów prezydenckich. "Zwracamy się do Was z prośbą - wybaczcie nam. Gotowi jesteśmy mówić o wspólnej, skomplikowanej historii, ale przede wszystkim pragniemy z Wami tworzyć wspólną przyszłość" - powiedzieli gazecie.

"Nie nasze święto na naszej ziemi" - tak piątkowe uroczystości określa natomiast lwowski dziennik "Postup". Gazeta zauważa, że na otwarciu cmentarza było bardzo mało Ukraińców.

"Nawet otwarcie cmentarza Ukraińskiej Armii Galicyjskiej, którą Wiktor Juszczenko nazwał najbardziej bohaterską częścią ukraińskiego wojska, nie przyczyniło się do zrównoważenia znaczenia tych uroczystości" - czytamy.

ks, pap