W czwartek Krupski powiedział, że postanowił startować w konkursie "po rozmowach z przyjaciółmi z IPN i spoza niego". "Czuję się odpowiedzialny za IPN; mam pięcioletnie doświadczenie jako jego wiceprezes; znam jego problemy". Krupski dodał, że działalność IPN ocenia "dobrze, choć nie bezkrytycznie". Uważa, że należy usprawnić mechanizmy udostępniania materiałów IPN, zwłaszcza w kontekście spodziewanego szerszego otwarcia archiwów Instytutu.
Krupski ukończył Katolicki Uniwersytet Lubelski. W PRL był redaktorem opozycyjnego pisma "Spotkania" i podziemnym wydawcą.
W konkursie startują m.in. sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Przewoźnik, historyk okresu II wojny światowej Andrzej Kunert, szef krakowskiego oddziału IPN Janusz Kurtyka, publicysta "Naszego Dziennika" i "Myśli Polskiej" Mariusz Węgrzyn i emerytowany prof. nauk wojskowych Jan Pięta.
Koperty z kandydaturami zostaną otwarte 16 sierpnia. Wtedy dopiero znane będą wszystkie nazwiska startujących w konkursie - chyba że zainteresowani sami to wcześniej ogłoszą.
Po otwarciu kopert z ofertami kolegium IPN - 11-osobowy reprezentatywny politycznie organ doradczy i opiniodawczy IPN - najpierw będzie sprawdzać, czy kandydaci spełniają wymogi formalne. Zgodnie z ustawą o IPN, na prezesa nie może być powołana osoba, która była pracownikiem lub tajnym współpracownikiem organów bezpieczeństwa PRL; nie może być też nim osoba, co do której w archiwach są informacje o jej możliwych związkach z tajnymi służbami PRL.
W drugiej połowie września odbędą się przed kolegium publiczne przesłuchania tych, którzy przejdą przez sprawdzenia, po czym kolegium zdecyduje, czy i kogo przedstawić Sejmowi jako formalnego kandydata na prezesa.
18 maja kolegium IPN nie zdecydowało się na poparcie żadnego z dwóch kandydatów startujących w poprzednim konkursie - ani dotychczasowego prezesa Leona Kieresa, ani Leszka Bullera - i rozpisało nowy konkurs.
30 czerwca formalnie wygasła 5-letnia kadencja Kieresa jako prezesa Instytutu. Obecnie pełni on obowiązki prezesa do czasu objęcia funkcji przez następcę, którego wybierze już nowy Sejm.
Prezesa IPN wybiera Sejm większością trzech piątych głosów; wybór musi zaakceptować Senat. Wybór nowego prezesa może wywołać spory. Pierwszego szefa IPN wybierano przez wiele miesięcy w latach 1999- 2000.
ss, pap