Ksiądz Suchodolski ocenił bardzo dobrze nie tylko samo spotkanie młodzieży z papieżem: "Jej udział w katechezie czy też wspólne posiłki tworzą szczególną atmosferę i dostarczają młodym ludziom niezapomnianych wrażeń" - powiedział. "Młodzież poszukuje okazji do spotkań. Kościół oferuje jej taką platformę" - dodał.
Zdaniem księdza, polska młodzież dobrze przyjęła papieża Benedykt XVI. Mimo że pielgrzymów z Polski jest kilkakrotnie mniej niż Niemców, Włochów czy Francuzów, zdecydowanie wyróżniają się w tłumie wiernych. Na przykład codziennie o godz. 21.37 (o tej porze zmarł śp. Jan Paweł II) spotykają się przed katedrą w Kolonii, by uczcić pamięć polskiego papieża.
Dziś przed południem w rezydencji arcybiskupiej Benedykt XVI udzielił audiencji politykom niemieckim: kanclerzowi Gerhardowi Schroederowi, szefowi Bundestagu Wolfgangowi Thierse, szefowej CDU Angeli Merkel oraz premierowi rządu krajowego Nadrenii Północnej-Westfalii Juergenowi Ruettgersowi. Wieczorem przyjmie przedstawicieli wybranych wspólnot muzułmańskich. Wieczorem spotka się z młodzieżą podczas tradycyjnego czuwania modlitewnego przed niedzielną mszą świętą.
O dużym szczęściu może mówić piłkarz wszech czasów Pele, którego papież przyjął na krótkiej, nieplanowanej audiencji w siedzibie kolońskiego arcybiskupstwa. Benedykt XVI bardzo lubi sport, dlatego zdecydował się zobaczyć słynnego futbolistę. "Papież poprosił mnie, bym przekazał pozdrowienia mojej ojczyźnie, piłkarzom i młodzieży" - powiedział Pele.
ika, pap