Zbawienie jest ważniejsze niż kariera polityczna czy doczesna pomyślność - tą oczywistą dla każdej wierzącego prawdę zdecydował się przypomnieć republikański kongresmen pochodzenia wietnamskiego Anh „Joseph” Cao. I zgodnie z tą maksymą zagłosuje przeciw finansowaniu zabijania nienarodzonych z pieniędzy publicznych.
Amerykański polityk ma świadomość, że decyzja ta może zdecydowanie utrudnić mu dalszą karierę polityczną. Demokracji już zapowiedzieli, że Cao będzie przedmiotem ostrego ataku medialnego i reklamowego. - Wiem, że głosowanie przeciwko ustawie prawdopodobnie będzie śmiercią dla mojej kariery politycznej, ale muszę żyć w zgodzie z sobą samym – mówił katolicki poseł do Izby Reprezentantów, przywołując cytat z Ewangelii św. Marka: „Cóż bowiem za korzyść stanowi dla człowieka zyskać świat cały, a swoją duszę utracić?".
I nie ma co ukrywać, że jego postawa powinna być normą dla wszystkich polityków, którzy uważają się za katolików. Świadomość tego, że nasze życie jest drogą do zbawienia, drogą, na której ważne znaczenie mają nasze wybory (także polityczne) - jest bowiem jednym z fundamentów wiary. Jeśli ktoś o tym zapomina, to zwyczajnie zapomina o tym, że bycie katolikiem to nie tylko kulturowa przynależność do pewnej wspólnoty, ale przede wszystkim bycie częścią Mistycznego Ciała Chrystusa. Przynależność, która zobowiązuje.
I nie ma co ukrywać, że jego postawa powinna być normą dla wszystkich polityków, którzy uważają się za katolików. Świadomość tego, że nasze życie jest drogą do zbawienia, drogą, na której ważne znaczenie mają nasze wybory (także polityczne) - jest bowiem jednym z fundamentów wiary. Jeśli ktoś o tym zapomina, to zwyczajnie zapomina o tym, że bycie katolikiem to nie tylko kulturowa przynależność do pewnej wspólnoty, ale przede wszystkim bycie częścią Mistycznego Ciała Chrystusa. Przynależność, która zobowiązuje.