Czytając nową książkę "Ludzie i Miejsca" Szewacha Weissa każdy Polak powinien pękać z dumy.
Wystarczy się tylko w opowieść byłego ambasadora Izraela w Polsce zanurzyć, by dowiedzieć się, że korzenie biznesowo-polityczno-artystyczne świata tkwią właśnie u nas, w Polsce.
Proszę bardzo - szef rezerw federalnych USA Alan Greenspan jest z Buczacza (tak jak noblista Szmuel Agnon i łowca nazistów Szymon Wiesenthal). Z Płońska jest pierwszy premier Izraela Ben Gurion a z Brześcia szósty – Menachem Begin. Samuel Goldwyn z holywoodzkiego MGM pochodzi z Warszawy, bracia Warner z Krasnosielca na Mazowszu, a kubista Max Weber z Białegostoku. Sam Weiss urodził się w przedwojennej Polsce w Borysławiu i jest z tego dumny, jak żaden Polak.
A że jest człowiekiem o gołębim sercu – to litościwie nie wspomina w swojej książce, dlaczego ci wszyscy Żydzi z Polski wyjechali. I nie chodziło tylko o to, że chcieli budować swoje państwo Izrael. Facet zna najważniejszych ludzi na świecie, od prezydentów po muzyków, z połową świata jest na ty, a z drugą się przyjaźni. I wszystkim im opowiada, że Polska jest super. Takich ludzi jak Weiss powinniśmy nosić na rękach. Bo to najlepszy na świecie izraelski ambasador Polski.
Proszę bardzo - szef rezerw federalnych USA Alan Greenspan jest z Buczacza (tak jak noblista Szmuel Agnon i łowca nazistów Szymon Wiesenthal). Z Płońska jest pierwszy premier Izraela Ben Gurion a z Brześcia szósty – Menachem Begin. Samuel Goldwyn z holywoodzkiego MGM pochodzi z Warszawy, bracia Warner z Krasnosielca na Mazowszu, a kubista Max Weber z Białegostoku. Sam Weiss urodził się w przedwojennej Polsce w Borysławiu i jest z tego dumny, jak żaden Polak.
A że jest człowiekiem o gołębim sercu – to litościwie nie wspomina w swojej książce, dlaczego ci wszyscy Żydzi z Polski wyjechali. I nie chodziło tylko o to, że chcieli budować swoje państwo Izrael. Facet zna najważniejszych ludzi na świecie, od prezydentów po muzyków, z połową świata jest na ty, a z drugą się przyjaźni. I wszystkim im opowiada, że Polska jest super. Takich ludzi jak Weiss powinniśmy nosić na rękach. Bo to najlepszy na świecie izraelski ambasador Polski.