W finale bydgoskiego turnieju Gollob pokonał Anglika Lee Richardsona, Crumpa oraz Amerykanina Grega Hancocka. Bardzo dobrze w sobotę zaprezentował się jeżdżący z "dziką kartą" Piotr Protasiewicz, który awansował do półfinału i w klasyfikacji końcowej zajął szóste miejsce. Tradycyjnie źle pojechał Tomasz Chrzanowski.
Po bydgoskim turnieju Gollob awansował na siódmą pozycję. Turniej w Bydgoszczy miał dwóch bohaterów: Rickardsson zdobył szósty tytuł, a Gollob wygrał po raz czwarty z rzędu ten sam turniej, czego wcześniej nikt nie dokonał.
Początkowo nic na to nie wskazywało. Gollob w tym sezonie ani razu nie awansował nawet do półfinału i wydawało się, że trudno mu będzie powtórzyć sukces z poprzednich lat. Tegoroczne mistrzostwa zakończą się za dwa tygodnie w Lonigo we Włoch.
ika, pap