Sekretarz generalny PO Grzegorz Schetyna powiedział, że członkowie zarządu PO mają we wtorek spotkać się raz jeszcze o godz. 18.
Po wtorkowym spotkaniu z desygnowanym na premiera Kazimierzem Marcinkiewiczem Rokita zapowiedział, że na posiedzeniu zarządu Platformy przedstawi propozycję podziału resortów w rządzie, jaką tego dnia otrzymał od Marcinkiewicza. Jak dodał, propozycja ta nie jest dla PO satysfakcjonująca.
Z nieoficjalnych informacji uzyskanych przez PAP od uczestników rozmów koalicyjnych wynika, że Platformie zaproponowano: dwa resorty gospodarcze (spośród ministerstw: gospodarki, infrastruktury i skarbu), spraw zagranicznych, obrony narodowej, zdrowia, edukacji, polityki regionalnej, kultury, sportu.
Według rozmówców PAP, nie ma wśród tych propozycji ministerstwa spraw wewnętrznych i administracji. Wcześniej szef PO Donald Tusk powiedział dziennikarzom, że jeśli PiS na serio myśli o koalicji rządowej, to "testem dobrej woli" byłoby, gdyby Rokita został wicepremierem oraz ministrem spraw wewnętrznych i administracji.
Ani Tusk, ani kandydat PO na marszałka Sejmu Bronisław Komorowski, nie chcieli we wtorek po południu rozmawiać z dziennikarzami. Wieczorem Tusk ma jeszcze spotkać się z szefem PiS Jarosławem Kaczyńskim.
ks, ss, pap