Do dokonania trzech sobotnich zamachów w Delhi, w których zginęło co najmniej 61 osób, a rannych zostało 188, przyznała się grupa związana z radykalną partyzantką islamistyczną, działającą w Kaszmirze.
Jest to mało znana grupa pod nazwą "Inquilab" (rewolucja).
"Takie ataki będą kontynuowane, dopóki Indie nie wycofają swych wojsk z Kaszmiru i nie zaprzestaną tam swych nieludzkich działań" - powiedział rzecznik grupy Ahmed Yar Gaznavi dziennikarzom w Srinagarze, letniej stolicy indyjskiego Kaszmiru.
Wysoki finkcjonariusz policji indyjskiej Karnail Singh poinformował, że grupa została utworzona w 1996 r. i dotychczas nie była zbyt aktywna.
ss, pap