Po przeliczeniu 96 procent głosów pani Bachelet otrzymała 45,8 procent głosów. Prawicowy kandydat, miliarder i były senator Sebastian Pinera znajduje się na drugim miejscu z około 25,4 proc. głosów. Joaquin Lavin, również kandydat prawicy, uzyskał 23,20 proc. głosów i wezwał swych zwolenników, aby w drugiej turze wyborów oddali głosy na Pinerę. Czwarty z pretendentów, reprezentujący radykalną lewicę Tomas Hirsch pozostaje daleko w tyle z 5,10 proc. głosów.
Druga tura wyborów prezydenckich odbędzie się w Chile 15 stycznia.
Koalicja Porozumienie dla Demokracji najprawdopodobniej odniosła również zwycięstwo w wyborach do obu izb Kongresu Narodowego (parlamentu).
Według opublikowanych przez ministerstwo spraw wewnętrznych częściowych wyników, w wyborach do 120-osobowej Izby Deputowanych, Porozumienie dla Demokracji uzyskało 51,06 proc. głosów a prawicowy Sojusz dla Chile - 39,18 proc.
W wyborach do Senatu, w których stawką było 20 miejsc (na łączną liczbę 38),przewaga Porozumienia dla Demokracji jest jeszcze większa. Zdobyło ono 57,2 proc. głosów a Sojusz dla Chile - 37,7 proc.
Wyniki te uzyskano po przeliczeniu ok. 25 proc. głosów.
Jeśli wyniki te potwierdzą się, to Porozumienie dla Demokracji uzyska po raz pierwszy większość w Senacie i utrzyma większość w Izbie Deputowanych.
ks, pap