Drugi obok Milinkiewicza kandydat opozycyjny Alaksandr Kazulin uzyskał 2,3 proc. poparcia. Siarhieja Hajdukiewicza, lidera Liberalno-Demokratycznej Partii Białorusi, uznawanego za przywódcę koncesjonowanej opozycji poparło 3,5 proc. wyborców.
Frekwencja wyniosła 92,6 proc. - podała komisja.
Opozycja twierdzi, że Łukaszenka nie zdobył ponad połowy głosów niezbędnych do zwycięstwa już w pierwszej turze wyborów. Według przytoczonych przez sztab Milinkiewicza wyników sondażu przeprowadzonego przez rosyjskie Centrum Jurija Lewady, na Łukaszenkę oddało głos nieco ponad 47 proc., a na Milinkiewicza - 25,6 proc.
Przewodnicząca CKW Lida Jarmoszyna oświadczyła na wcześniejszej konferencji, że komisja nie odnotowała naruszeń podczas wyborów.
Jarmoszyna przyznała jednak, że oczekuje negatywnej oceny wyborów przez misję OBWE, którą oskarżyła o brak obiektywizmu. Powiedziała, że na spotkaniu z nią szef misji obserwacyjnej OBWE Geert Ahrens dał do zrozumienia, że ocena będzie "zła, a nawet bardzo zła".
"To polityczna oświadczenie, podyktowane uprzedzeniem i nie mające nic wspólnego z wyborami" - oznajmiła Jarmoszyna.
pap, ab, ss