Według dziennika, Bukajew w środę na pierwszym w historii wspólnym posiedzeniu rządów Osetii Północnej i Osetii Południowej oświadczył, że "kierownictwo Rosji podjęło już zasadniczą decyzję w tej sprawie". Doradca premiera miał tam również wyrazić nadzieję, że "wkrótce zamiast Północnej i Południowej Osetii będzie jedna republika - Ałania".
"Wiedomosti" podają, że MSZ Rosji odmówiło w środę skomentowania wystąpienia Bukajewa. Z kolei źródła w moskiewskim Białym Domu, siedzibie rządu rosyjskiego, przyznały, że doradca premiera gościł na Kaukazie, jednak nie był upoważniony do składania takich oświadczeń. Inny anonimowy rozmówca dziennika w Białym Domu nie wykluczył natomiast, że wypowiedź Bukajewa jest "balonem próbnym".
Zdaniem ekspertów, cytowanych przez "Wiedomosti", Rosja, dążąc do połączenia Osetii, będzie powoływać się na precedens Kosowa, którego wyłączenie spod suwerenności Serbii jest obecnie poważnie rozważane".
"O ile dobrze rozumiem (prezydenta Władimira) Putina, precedens Kosowa będzie traktowany przez Rosję jako powód do tego, aby rozwiązać problem uznania niezawisłości Osetii Południowej i Abchazji. Następnie rozpatrywana będzie sprawa ich przyłączenia (do Federacji Rosyjskiej)" - cytuje dziennik wypowiedź Andrieja Sawieliewa, wiceprzewodniczącego Komisji ds. Wspólnoty Niepodległych Państw w Dumie Państwowej, izbie niższej parlamentu Rosji.
"Wiedomosti" podają również, że przywódca Osetii Południowej Eduard Kokojty zapowiedział w środę, że wystąpi do Sądu Konstytucyjnego FR o potwierdzenie mocy prawnej traktatu pokojowego między Rosją i Turcją z 1774 roku, zgodnie z którym - jak oznajmił - Osetia weszła w skład Imperium Rosyjskiego. "Nie ma natomiast żadnego dokumentu, na mocy którego południowa cześć Osetii odłączyłaby się od Imperium Rosyjskiego, Federacji Rosyjskiej bądź Rosji" - oświadczył Kokojty.
W ZSRR Osetia Południowa miała status obwodu autonomicznego w składzie Gruzińskiej SRR. W grudniu 1990 roku ówczesny przywódca Gruzji Zwiad Gamsachurdia pozbawił ją autonomii. Krok ten stanowił odpowiedź na proklamowanie przez władze w Cchinwali powstania Południowoosetyjskiej Radzieckiej Republiki Demokratycznej (w składzie ZSRR) i ogłoszenie secesji z Gruzji. Spór ten doprowadził do wojny, wygranej w 1992 roku przez separatystów, których - z przyzwolenia Kremla - wspierali ochotnicy z Osetii Północnej.
Po klęsce sił rządowych Osetia Południowa proklamowała niezawisłość. Władze w Tbilisi niezmiennie uważają te ziemie za część Gruzji, podobnie, jak Abchazję, o której wspomniał Sawieliew, a która odłączyła się od Gruzji w 1993 roku. Od czerwca 1992 roku w Osetii Południowej obowiązuje zawieszenie broni, kontrolowane przez trzy bataliony pokojowe - gruziński, południowoosetyjski i rosyjski.
pap, ss