Badanie przeprowadziła fundacja Demokratyczne Inicjatywy, Kijowski Międzynarodowy Instytut Socjologii, oraz Ukraińskie Centrum badań Gospodarczych i Politycznych im. Ołeksandra Razumkowa.
Wyniki trzech największych sondaży, przeprowadzonych przed lokalami wyborczymi, wskazują, że w przypadku ponownego połączenia swych sił, ugrupowania "pomarańczowej" koalicji mogą zdobyć w nowym ukraińskim parlamencie większość.
Jeżeli oficjalne wyniki wyborów pokryją się z wynikami badania Sondażu Narodowego, określana jako prorosyjska Partia Regionów Wiktora Janukowycza będzie miała w przyszłym parlamencie 183 mandaty. Blok Julii Tymoszenko zdobędzie 125 mandatów, proprezydencka Nasza Ukraina 74 mandaty, a Socjalistyczna Partia Ukrainy (sojusznicy Naszej Ukrainy w "pomarańczowej rewolucji" i w obecnym rządzie) 30 mandatów - obliczyła agencja Interfax-Ukraina. Oznacza to, że "pomarańczowi" mogą mieć 229 miejsc w 450-osobowym parlamencie. Antyeuropejska i antyzachodnia Komunistyczna Partia Ukrainy i Blok Natalii Witrenko (radykalnej zwolennicy zjednoczenia Ukrainy z Rosją) zdobywają w tym sondażu po 19 miejsc.
Jeżeli wyniki wyborów będą zgadzały się z exit-poll fundacji "FOM- Ukraina", Partia Regionów zdobędzie 172 miejsca, Blok Julii Tymoszenko - 126, Nasza Ukraina - 93 mandaty, Socjalistyczna Partia Ukrainy - 38, zaś komuniści - 21 mandatów. W tej sytuacji liczba deputowanych możliwej "pomarańczowej koalicji" stanowiłaby 257 osób.
Badania Ogólnoukraińskiej Służby Socjologicznej wskazują natomiast, że Partia Regionów może zdobyć w przyszłej Radzie Najwyższej 149 miejsc, Blok Julii Tymoszenko - 117, Nasza Ukraina 84, socjaliści 30, Blok Wołodymyra Łytwyna - 28, komuniści - 25, Blok Witrenko - 17. Daje to nieistniejącej "pomarańczowej" koalicji 231 głosów w nowym parlamencie.
W niedzielę o 21.00 czasu polskiego na Ukrainie zakończyły się wybory parlamentarne i samorządowe. Według danych ukraińskiej Centralnej Komisji Wyborczej frekwencja o godzinie 20.00 czasu polskiego wyniosła 60 procent.
Od 2006 roku kadencja parlamentu będzie trwała pięć lat. Wcześniej była czteroletnia. Z dniem 1 stycznia 2006 roku na Ukrainie weszły w życie zmiany w konstytucji. Uchwalona w grudniu 2004 roku reforma konstytucyjna przewiduje przejście od systemu prezydencko-parlamentarnego do parlamentarno-prezydenckiego. Zgodnie z przyjętymi zmianami pełnomocnictwa Rady Najwyższej ulegają rozszerzeniu. Prezydent Ukrainy został pozbawiony części uprawnień na rzecz rządu i parlamentu. Dotyczą one m.in. mianowania i odwoływania premiera, ministrów i szefów administracji regionalnych.
pap, ss