Książęta William i Harry, synowie następcy brytyjskiego tronu księcia Karola, zostali poproszeni przez rząd o ustalenie szczegółów dotyczących swojego pochówku. Wszystko po to, by uniknąć kłopotów, które wynikły po nagłej śmierci ich matki, księżnej Diany. Między dworem a rodziną Diany doszło wtedy do sporu o to, jak ma przebiegać ceremonia pogrzebowa.
Książęta William i Harry, synowie następcy brytyjskiego tronu księcia Karola, zostali poproszeni przez rząd o ustalenie szczegółów dotyczących swojego pochówku. Wszystko po to, by uniknąć kłopotów, które wynikły po nagłej śmierci ich matki, księżnej Diany. Między dworem a rodziną Diany doszło wtedy do sporu o to, jak ma przebiegać ceremonia pogrzebowa. Księżna nie zostawiła żadnych instrukcji dotyczących własnego pochówku. Osiemnastoletni William, drugi w linii sukcesorów tronu, i szesnastoletni Harry muszą więc już teraz spisać swą ostatnią wolę. Królowa Elżbieta II i czworo królewskich dzieci - książęta Karol, Andrzej, Edward i księżniczka Anna - przekazali już wcześniej życzenia dotyczące ceremonii pogrzebowych. William i Harry muszą podać, jaka muzyka ma towarzyszyć uroczystości i kogo należy zaprosić.
55 lat po zakończeniu II wojny światowej w Brandenburgii odkryto kompozycję leśną, która - oglądana z lotu ptaka - tworzyła motyw swastyki. Niemieckie służby leśne wycięły w miejscowości Zernikow 25 modrzewi, likwidując tym samym dzieło zwolenników nazizmu. Zasadzone około 1938 r. drzewa tworzyły jesienią - dzięki żółtemu kolorowi igieł - swastykę, wyraźnie odznaczającą się na tle zielonego kompleksu drzew iglastych. Nazistowska kompozycja miała 360 m2.
Prezydent Rosji Władimir Putin rozpoczął naukę języka angielskiego, by zacieśnić przyjaźń z brytyjskim premierem Tonym Blairem. Putin pobiera lekcje niemal codziennie. Wtajemniczeni utrzymują, że jest bardzo pilnym uczniem i dobrze rozumie nowy język, chociaż sam jeszcze nie mówi. Rosyjski prezydent rozpoczął naukę angielskiego wkrótce po pierwszym spotkaniu z Blairem. Podobno chciałby rozmawiać z premierem Wielkiej Brytanii bez pośrednictwa tłumacza, poza tym ma już dosyć tego, że na międzynarodowych spotkaniach nie może wygłosić nawet krótkiego przemówienia. Ciepłe stosunki Putina i Blaira często porównuje się do przyjaźni innej pary polityków: byłego prezydenta Rosji Borysa Jelcyna i byłego kanclerza Niemiec Helmuta Kohla. Obserwatorzy mówią jednak, że kontakty Putina i Blaira nie osiągnęły jeszcze tego stopnia intymności.
W latach 1934-1969 ofiarą prewencyjnej kastracji padło w Norwegii 414 osób uznanych za potencjalnych przestępców seksualnych - poinformował historyk Per Haave. "Kastracja miała zapobiegać przestępstwom seksualnym, ale szybko objęła znacznie szerszy krąg osób" - twierdzi Haave, który przebadał archiwa norweskiej służby zdrowia. Poza gwałcicielami kastrowano chorych umysłowo, epileptyków i homoseksualistów. Sterylizacji poddano w sumie 370 mężczyzn i 44 kobiety. Do największego nasilenia akcji doszło pod koniec lat 40., w latach 1948-1950 wykastrowano ponad sto osób. Zabiegi polegały na całkowitym usunięciu jąder u mężczyzn i jajników u kobiet. Wiele ofiar nie miało nawet 20 lat, była wśród nich piętnastoletnia dziewczyna,
której wycięcie jajników oficjalnie umotywowano "silnymi skłonnościami erotycznymi". Sąsiadująca z Norwegią Szwecja ujawniła w 1997 r., że w latach 1935-1975 wysterylizowano tam w ramach programu eliminowania wad dziedzicznych około 63 tys. osób. Norwegię także oskarżano o przymusowe sterylizacje, choć na mniejszą skalę. Wypadki kastracji wyszły na jaw dopiero teraz.
Od upadku ZSRR populacja wilków w Rosji prawie się podwoiła. W 1990 r. było ich 22,5 tys., a w ubiegłym roku - 44,8 tys. Drapieżniki najliczniej występują na południu, głównie w Kraju Stawropolskim, graniczącym z Czeczenią, w której wilk jest symbolem walki o niepodległość. Na początku lat 90. państwo rosyjskie z powodu braku funduszy i pod naciskiem ekologów ograniczyło obowiązkowy w czasach sowieckich odstrzał tych zwierząt.
55 lat po zakończeniu II wojny światowej w Brandenburgii odkryto kompozycję leśną, która - oglądana z lotu ptaka - tworzyła motyw swastyki. Niemieckie służby leśne wycięły w miejscowości Zernikow 25 modrzewi, likwidując tym samym dzieło zwolenników nazizmu. Zasadzone około 1938 r. drzewa tworzyły jesienią - dzięki żółtemu kolorowi igieł - swastykę, wyraźnie odznaczającą się na tle zielonego kompleksu drzew iglastych. Nazistowska kompozycja miała 360 m2.
Prezydent Rosji Władimir Putin rozpoczął naukę języka angielskiego, by zacieśnić przyjaźń z brytyjskim premierem Tonym Blairem. Putin pobiera lekcje niemal codziennie. Wtajemniczeni utrzymują, że jest bardzo pilnym uczniem i dobrze rozumie nowy język, chociaż sam jeszcze nie mówi. Rosyjski prezydent rozpoczął naukę angielskiego wkrótce po pierwszym spotkaniu z Blairem. Podobno chciałby rozmawiać z premierem Wielkiej Brytanii bez pośrednictwa tłumacza, poza tym ma już dosyć tego, że na międzynarodowych spotkaniach nie może wygłosić nawet krótkiego przemówienia. Ciepłe stosunki Putina i Blaira często porównuje się do przyjaźni innej pary polityków: byłego prezydenta Rosji Borysa Jelcyna i byłego kanclerza Niemiec Helmuta Kohla. Obserwatorzy mówią jednak, że kontakty Putina i Blaira nie osiągnęły jeszcze tego stopnia intymności.
W latach 1934-1969 ofiarą prewencyjnej kastracji padło w Norwegii 414 osób uznanych za potencjalnych przestępców seksualnych - poinformował historyk Per Haave. "Kastracja miała zapobiegać przestępstwom seksualnym, ale szybko objęła znacznie szerszy krąg osób" - twierdzi Haave, który przebadał archiwa norweskiej służby zdrowia. Poza gwałcicielami kastrowano chorych umysłowo, epileptyków i homoseksualistów. Sterylizacji poddano w sumie 370 mężczyzn i 44 kobiety. Do największego nasilenia akcji doszło pod koniec lat 40., w latach 1948-1950 wykastrowano ponad sto osób. Zabiegi polegały na całkowitym usunięciu jąder u mężczyzn i jajników u kobiet. Wiele ofiar nie miało nawet 20 lat, była wśród nich piętnastoletnia dziewczyna,
której wycięcie jajników oficjalnie umotywowano "silnymi skłonnościami erotycznymi". Sąsiadująca z Norwegią Szwecja ujawniła w 1997 r., że w latach 1935-1975 wysterylizowano tam w ramach programu eliminowania wad dziedzicznych około 63 tys. osób. Norwegię także oskarżano o przymusowe sterylizacje, choć na mniejszą skalę. Wypadki kastracji wyszły na jaw dopiero teraz.
Od upadku ZSRR populacja wilków w Rosji prawie się podwoiła. W 1990 r. było ich 22,5 tys., a w ubiegłym roku - 44,8 tys. Drapieżniki najliczniej występują na południu, głównie w Kraju Stawropolskim, graniczącym z Czeczenią, w której wilk jest symbolem walki o niepodległość. Na początku lat 90. państwo rosyjskie z powodu braku funduszy i pod naciskiem ekologów ograniczyło obowiązkowy w czasach sowieckich odstrzał tych zwierząt.
Więcej możesz przeczytać w 52/53/2000 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.