Pytany na wspólnej konferencji prasowej z Marcinkiewiczem, które sektory zostaną otwarte, de Villepin powiedział, że będzie to rozważane po 1 maja.
Wcześniej szef polskiego rządu powiedział dziennikarzom, że Francja otworzy prawdopodobnie swój rynek w branży budowlanej i gastronomicznej.
Marcinkiewicz i de Villepin jako bardzo dobre określili stosunki gospodarcze między obu krajami. Szef francuskiego rządu przypomniał, że Francja jest pierwszym inwestorem w Polsce.
Zadeklarował, że oba kraje pragną współpracować w ramach Unii Europejskiej w różnych dziedzinach. "Ma to swoje potwierdzenie we współpracy w bezpieczeństwie energetycznym" - powiedział de Villepin. Premier Marcinkiewicz wyraził opinię, że współpraca Polski i Francji w zakresie bezpieczeństwa energetycznego "rozwija się bardzo dobrze".
Premierzy zapowiedzieli, że jesienią odbędzie się seminarium polsko-francuskie poświęcone sprawom energetycznym. Jak dodał Marcinkiewicz, seminarium to m.in. ma wyznaczyć zadania w tym zakresie na najbliższą przyszłość.
Tematem rozmów Marcinkiewicz z de Villepinem była również współpraca polsko-francuska w dziedzinie obrony. Temat ten poruszono w kontekście bliskiego współdziałania w Demokratycznej Republice Konga.
Chodzi o planowaną misję pokojową UE w tym państwie afrykańskim. W ramach misji około 1500 żołnierzy z państw Unii będzie czuwać nad bezpieczeństwem podczas czerwcowych wyborów parlamentarnych i prezydenckich.
Z innych spraw międzynarodowych szefowie rządów Polski i Francji poruszyli sprawę Iranu, Ukrainy i Białorusi.
Obaj premierzy nawiązali do tradycji przyjaźni polsko- francuskiej. Zdaniem Marcinkiewicza, poniedziałkowe spotkanie potwierdziło jej trwałość. Dominique de Villepin wyznał, że "stosunki między Polską a Francją są wpisane w serca Francuzów".
pap, ab