Według Jarosława Kaczyńskiego, rozmowy w sprawie koalicji mogą rozpocząć się z początkiem przyszłego tygodnia. "Jest dziś zupełnie oczywiste, że nie ma żadnej innej możliwości zawarcia koalicji" - powiedział prezes PiS podczas sobotniej konferencji prasowej po posiedzeniu Rady.
Z wypowiedzi lidera PiS wynika, że nie wyklucza on udziału w rządzie szefa Samoobrony Andrzeja Leppera. "Jeżeli rozmawiamy o koalicji, to rozmawiamy poważnie. Wiadomo, że koalicje zawierane są po to, żeby przedstawiciele partii koalicyjnych byli w rządzie" - mówił.
Po decyzji władz PiS-u Lepper zadeklarował gotowość szybkiego podjęcia rozmów o koalicji rządowej. Jego zdaniem, "nie może być już dyskusji" o tym, czy powinien znaleźć się w składzie koalicyjnego rządu na stanowisku wicepremiera. "Nie ma możliwości, żebym nie był w takim rządzie" - podkreślił.
Szef PiS pytany o stosunek premiera Kazimierza Marcinkiewicza do koalicji z Samoobroną powiedział: "Wczoraj (w piątek) podczas posiedzenia komitetu politycznego (...) całkowicie jednoznacznie wypowiedział się za tą koalicją".
Prezes PSL Waldemar Pawlak chciałby zachęcić PiS do budowy szerszej koalicji, także z udziałem PO. Jego zdaniem, "w tej chwili nie ma pośpiechu i jakiejś gwałtowności, żeby zamykać szybko dyskusję i rozważania nad stabilnym zapleczem parlamentarnym".
"Będziemy do tego podchodzili z dużą rozwagą i bez pośpiesznej decyzji, bo wymaga to poważnego przedyskutowania zasad współpracy i dzisiaj jest niewątpliwie inna sytuacja niż była na początku roku" - mówi Pawlak o ewentualnej propozycji PiS w sprawie tworzenia koalicji rządowej.
LPR, też wymieniana przez prezesa PiS, stawia warunki: zmianę premiera i programu rządu. "Jeśli PiS jest na to gotów, możemy rozmawiać" - powiedział lider LPR Roman Giertych.
Podczas sobotniej konferencji prasowej prezes PiS nie chciał odpowiedzieć na pytanie, czy decyzja Rady Politycznej jego partii definitywnie zamyka drogę do koalicji z PO. Podkreślił, że to PO stawia sprawę jasno i nie chce współpracować z PiS.
"Jarosław Kaczyński dokonał wyboru, a my przyjmujemy to do wiadomości" - komentuje decyzję PiS wicemarszałek Sejmu Bronisław Komorowski (PO). Według polityka Platformy, koalicja rządowa PiS i Samoobrony nie będzie skuteczniejsza niż pakt stabilizacyjny zawarty między PiS, Samoobroną i LPR.
Zdaniem prof. Jadwigi Staniszkis z Instytutu Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego, brak wyraźnego wskazania na Samoobronę w uchwale Rady Politycznej PiS jako koalicjanta, nadal pozostawia możliwość zawarcia koalicji z PO, która - jej zdaniem - byłaby dla Polski lepsza.
pap, ab