"Wszystko jest na najlepszej drodze. Polacy mogą być przekonani, że mają w końcu to na co czekali od 6 miesięcy, czyli mają większościowy rząd, który będzie zmieniał Polskę" - mówił prezes PiS na konferencji prasowej w Sejmie, w której uczestniczył też premier Kazimierz Marcinkiewicz.
Do deklaracji dołączone są trzy załączniki określające cele i zadania rządu na lata 2006-09; porozumienie dotyczące zasad współpracy koalicyjnej oraz wykaz projektów ustaw. Nie zostały one przedstawione. "Mamy już deklarację, z szacunków dla naszych partnerów nie ogłaszamy załączników" - oświadczył Kaczyński.
Lepper powiedział, że PiS i Samoobrona nie wykluczają przystąpienia do koalicji PSL i LPR.
Jak dodał prezes PiS, jeśli chodzi o decyzje personalne, "to one mogą już zapadać, jeśli będzie trzeba, na podstawie naszego porozumienia".
Premier Marcinkiewicz ocenił, że "stworzenie koalicji z Samoobroną, PSL i LPR jest nieodzownym elementem" realizacji programu zmian w Polsce. Pytany, jakie miejsca szykuje w rządzie dla koalicjantów, odparł: "Same dobre". Według Leppera, nie ma żadnych przeciwwskazań co do jego funkcji w przyszłym rządzie.
"Oczywiście ja podtrzymuję nasze stanowisko (ws. funkcji wicepremiera dla Leppera) i tu nie ma żadnych przeciwwskazań co do mojej funkcji w przyszłym rządzie" - zaznaczył szef Samoobrony, który wielokrotnie wcześniej podkreślał, że chce zostać wicepremierem.
Przyznał, że jest zadowolony z tego, co usłyszał od premiera o koalicji PiS z Samoobroną. "Słuchałem konferencji pana premiera i pan premier powiedział, że koalicja ta jest koalicją dobrą (...), jestem zadowolony z tego, co powiedział pan premier" - podkreślił Lepper.
Lider Samoobrony podkreślił, że obie partie chcą koalicji, "która ma program solidarnego państwa, które będzie wdrażać politykę prorodzinną, prorozwojową, program, który stawia na gospodarkę i widzi problemy finansowe państwa".
Lepper zapewnił też, że jego partia nie "wystawia jako progu podatku obrotowego i minimum socjalnego". Dodał, że minimum socjalne to "sprawa polityki prorodzinnej, która już jest - mimo że, rząd jest mniejszościowy - wdrażana w życie".
Z kolei premier podkreślił, że "program solidarnego państwa jest oparty na dwóch kolumnach". Jak powiedział, "pierwsza kolumna odpowiada za szybki i stabilny wzrost gospodarczy". Dodał, że jest tu pełna zgoda z Samoobroną, że finanse publiczne "muszą być w ryzach", a deficyt budżetowy nie może być zbyt duży.
Premier powiedział, że drugi filar to "odpowiednia, solidarna polityka z tymi, którzy w Polsce najbardziej potrzebują korzystania ze wspomożenia państwa".
Deklaracja, którą liderzy PiS i Samoobrony przedstawili w czwartek przewiduje m.in., że osoby prawomocnie skazane za przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego o charakterze kryminalnym nie będą obejmowały funkcji publicznych. Według porozumienia, funkcji publicznych nie będą obejmowały też osoby podejrzane o korupcję lub o związki ze światem przestępczym. "Funkcje publiczne mogą pełnić tylko osoby uczciwe i kompetentne" - czytamy w dokumencie.
W jednym z załączników zapisano, że "strony zobowiązują się do niewysuwania na stanowiska państwowe osób, które były rekomendowane przez SLD na stanowiska publiczne w latach 2001-2005".
pap, ss, ab