Szable Leppera w rządzie

Szable Leppera w rządzie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Oprócz trzech ministrów Samoobrona będzie miała w rządzie czterech sekretarzy stanu i 12-15 podsekretarzy - ujawnił szef Samoobrony, wicepremier i minister rolnictwa Andrzej Lepper.
My będziemy mieli prezesa i wiceprezesa Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, w Agencji Rynku Rolnego będzie odwrotnie - to PiS będzie kierował tą agencją, a nasz będzie wiceprezes. Nowy wyłoniony w konkursie prezes Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego - pan Dariusz Rohde jest - co tu dużo mówić - naszym człowiekiem" - podkreślił Lepper.

Wicepremier uważa, że błędem byłoby połączenie Agencji Rynku Rolnego i Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Jak poinformował, plany Prawa i Sprawiedliwości, by połączyć obie agencje zostały wstrzymane do czasu rekonstrukcji rządu. "Może Agencja Rynku Rolnego powinna być mniej liczna, ale potrzebna jest osobna agencja płatnicza, żeby dobrze wykorzystać środki unijne" - uważa Lepper.

Nie było natomiast jeszcze ustaleń co do obsady stanowisk wojewodów i wicewojewodów. "Nie posądzajcie nas, że będziemy robić jakąś czystkę w terenie" -  stwierdził szef Samoobrony na konferencji prasowej w Gorzowie Wielkopolskim.

Zdaniem Leppera, nowy rząd jest skazany na sukces. Dlatego - jak oznajmił - opozycja się go boi i tak zajadle atakuje. Opozycja wie, że to będzie sukces i z roku na rok coraz większy wzrost i coraz niższe bezrobocie - twierdzi świeżo upieczony wicepremier. Jego zdaniem taki scenariusz potwierdzają analizy liberalnych analityków.

Podczas wystąpienia na forum Kongresu Samoobrony RP w Gorzowie szef tej partii mówił, że dzisiaj Samoobrona, po 16 latach od jej utworzenia, stoi przez wyzwaniem jakim jest odpowiedzialność za kraj. W jego ocenie, ten czas udowadnia, że konsekwencja i upór w działaniu opłaca się. Za  sukces uznał wynik wyborów w 2001 roku, który sprawił, że  Samoobrona stała się trzecią siłą polityczną w Polsce.

"Wtedy weszło do sejmu wielu ludzi przypadkowych, nie mieliśmy ludzi do kandydowania. Dzisiaj znowu jesteśmy w parlamencie trzecią siłą" powiedział szef Samoobrony. Zwracając się do  członków partii mówił, że Samoobrona ma szanse na objęcie stanowisk w "centrali" i terenie, jednak trzeba na nie zasłużyć.

Nowy szef resortu rolnictwa mówił także o ewentualnej możliwości powrotu do kontraktacji, tak by rolnik wiedział ile ma  wyprodukować i kto oraz za ile kupi owoce jego pracy. Ale, przyznał, do tego potrzebna jest zgoda Unii. "W Brukseli trzeba być twardym, a z drugiej strony trzeba umieć się dogadać, ale takie szanse są" - ocenił.

Wicepremier uważa, że ma szanse rozwiązania problemu dostępu polskich producentów rolnych do wschodnich rynków. Dodał, że liczy na swoje "dobre układy gospodarcze" z Moskwą. Według niego, dobrą przesłanką jest zapowiedź zniesienia podobnych restrykcji przez Ukrainę.

Nawiązując do zbliżających się wyborów samorządowych, przewodniczący Samoobrony powiedział, że do sejmików wojewódzkich Samoobrona pójdzie prawdopodobnie razem z Ligą Polskich Rodzin, a na niższym szczeblu - być może w "innych układach". Dodał, że jest również koncepcja bloku wyborczego trzech partii: PiS-u, Samoobrony i LPR. Lepper chciałby odejść od wyborów bezpośrednich wójtów, burmistrzów i prezydentów i wrócić do wyłaniania ich przez rady. Jego zdaniem zapewniałoby to jego partii większą kontrolę na nimi.

pap, em