Chirac dwukrotnie już zaprzeczał, jakoby wydawał jakiekolwiek instrukcje.
Notatki, o których pisze "Le Monde", dowodzą również, że Dominique de Villepin (wówczas minister spraw zagranicznych) nalegał na zbadanie, czy w skandal był zamieszany jego rywal polityczny, wówczas minister gospodarki Nicolas Sarkozy.
Skandal wiąże się z oskarżeniem przez anonimowego informatora w 2004 roku znanych osobistości francuskiego życia gospodarczego i politycznego, w tym ministra Sarkozy'ego, o lokowanie na tajnych kontach w banku Clearstream International w Luksemburgu milionów dolarów, uzyskanych nielegalnie.
Przeprowadzone wówczas dochodzenie wykazało, że anonimowy donos był bezpodstawny. Zdaniem obserwatorów niewykluczone, że fałszywe oskarżenie miało rzucić cień na reputację obecnego szefa MSW Sarkozy'ego, nie cieszącego się sympatią prezydenta Chiraca, i uniemożliwić mu dalszą karierę polityczną, zwłaszcza kandydowanie w wyborach prezydenckich w 2007 roku.
pap, ab