Jesienią nowy wywiad i kontrwywiad

Jesienią nowy wywiad i kontrwywiad

Dodano:   /  Zmieniono: 
Minister koordynator ds. służb Zbigniew Wassermann powiedział w radiowej "Trójce", że nowy wywiad i kontrwywiad mogą zostać powołane jesienią tego roku.
Sejmowa komisja nadzwyczajna w przyszłą środę powinna zakończyć prace nad prezydenckimi projektami ustaw likwidujących Wojskowe Służby Informacyjne (WSI) i powołujących dwie nowe - Służbę Kontrwywiadu Wojskowego (SKW) i Służbę Wywiadu Wojskowego (SWW).

"Realnie rzecz traktując - bo przedsięwzięcie jest niezwykle ciężkie i wrażliwe, są ludzie na placówkach, na misjach zagranicznych, trzeba dbać o ich bezpieczeństwo - myślę, że w tym roku jesienią możliwe jest powołanie nowego wywiadu i  kontrwywiadu" - powiedział Wassermann.

Jak podkreślał, będą to służby "nie tylko nie obciążone powiązaniami z komunistycznymi służbami radzieckimi, ale także odcięte od wielu przestępstw, których dopuszczali się żołnierze" -  handlu bronią, szpiegostwa czy afer przetargowych.

Jak powiedział, warunki przejścia pracowników obecnych służb do  nowych są jasno określone - trzeba ujawnić wszelką "zarzucalną działalność" - popełnianie przestępstw, wpływanie na świat dziennikarzy, na życie publiczne, biznes. "Wtedy ma się otwartą drogę, tak jak każdy, który przychodzi na nowo do tych służb, oczywiście spełniając kryteria wymienione w ustawie" - powiedział minister.

Wassermann odniósł się też do wiadomości, że WSI jeszcze w  połowie lat 90. inwigilowały ministra obrony Radosława Sikorskiego, co ujawnił w specjalnym raporcie na temat Polski, najnowszy "The Economist".

Źródłem informacji jest sam Sikorski. Twierdzi, iż WSI szpiegowały go w czasach komunizmu, np. podczas studiów na  uniwersytecie oksfordzkim na początku lat 80., ale także w latach 90., a nawet w okresie, gdy był wiceministrem obrony narodowej (1992 rok).

"Myślę, że te fakty trzeba traktować z większym spokojem. Nic z  tego, co narusza prawo i może godzić w bezpieczeństwo państwa nie  powinno pozostać bez wyjaśnienia, ale są określone procedury, ustawy które mówią, że tego typu okoliczności wyjaśnia się niepublicznie i w takiej formule będzie to wyjaśniane" -  powiedział Wassermann.

Wassermann powiedział, że nie rozmawiał jeszcze z Sikorskim, a  właśnie od takiej rozmowy należałoby zacząć wyjaśnianie tej sprawy. "Trzeba stwierdzić jakie to są szczegółowe okoliczności -  są dokumenty, są archiwa, żyją ludzie" - uważa minister.

pap, ss