Bramka: Euzebiusz Smolarek (54-głową). Sędziował Florian Meyer (Niemcy). Widzów: 8 000.
Drużyny przystąpią do gry w następujących składach:
Polska: Artur Boruc - Marcin Baszczyński, Mariusz Jop, Jacek Bąk (76-Bartosz Bosacki), Michał Żewłakow - Euzebiusz Smolarek (83- Ireneusz Jeleń), Arkadiusz Radomski, Radosław Sobolewski (85- Mariusz Lewandowski), Mirosław Szymkowiak (64-Sebastian Mila), Jacek Krzynówek (73-Kamil Kosowski) - Maciej Żurawski (90-Grzegorz Rasiak).
Chorwacja: Tomislav Butina - Josip Simunic, Robert Kovac, Dario Simic (86-Mario Tokic), Jurica Vranjes (63-Jerko Leko) - Luka Modric (73-Bosko Balaban), Darijo Srna (46-Ivan Leko), Ivica Olic (46-Joso Buljat), Marko Babic - Ivan Klasnic, Niko Kranjcar (46- Ivan Bosnjak).
Polacy po niezłej grze pokonali Chorwatów 1:0, zacierając fatalne wrażenie z meczu z Kolumbią w Chorzowie. To pierwsze w historii zwycięstwo nad Chorwatami i chociaż rywale zaprezentowali się niespodziewanie słabo, postawa zespołu Janasa pozwala z optymizmem patrzeć w przyszłość.
Od pierwszych minut zespół Pawła Janasa zagrał odważnie i zdecydowanie. Chorwaci natomiast sprawiali wrażenie zagubionych, popełniali proste błędy w obronie i często tracili piłkę.
Polacy przyjęli zupełnie inną taktykę niż w spotkaniu z Kolumbią. Zamiast długich piłek do napastników starali się rozgrywać krótkie podania z pierwszej piłki i opanować środek pola. Stosując pressing nie pozwalali Chorwatom na swobodne wyprowadzanie akcji. Wysuniętym napastnikiem był Maciej Żurawski, wspomagany z boków przez Euzebiusza Smolarka i Jacka Krzynówka. Groźnych sytuacji Polacy stworzyli jednak niewiele.
Chorwaci jako pierwsi byli bliscy zdobycia gola - w 6. minucie Artur Boruc zdołał obronić strzał z bliska Ivicy Olica. W 22. minucie po uderzeniu Niko Kranjcara z rzutu wolnego Boruc interweniował niezbyt pewnie, ale zdołał wybić piłkę poza boisko.
W 26. minucie minimalnie niecelnie spoza pola karnego strzelał Krzynówek i była to najlepsza sytuacja stworzona przez Polaków w pierwszej połowie. Przed przerwą dwie bardzo dobre okazje mieli Chorwaci - w 42. minucie Darijo Srna trafił z wolnego w poprzeczkę, a dwie minuty później po indywidualnej akcji Krajncar z ostrego kąta nieznacznie przestrzelił.
W 50. minucie Ivan Bosnjak w sytuacji sam na sam nie trafił do bramki. Polacy objęli prowadzenie w 54. minucie - po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Żurawskiego nie pilnowany w polu karnym Smolarek strzelił bramkę głową.
Po stracie gola Chorwaci zaczęli grać szybciej, natomiast Polacy starali się kontrolować przebieg meczu i utrzymać korzystny wynik. W 72. minucie Luka Modric posłał piłkę tuż obok słupka, a w doliczonym czasie gry Boruc obronił groźny strzał Bosko Balabana. Z kolei po jednej z kontr piłka po dośrodkowaniu Żurawskiego musnęła poprzeczkę bramki Tomislava Butiny.
pap, ss