Sam Michael Schudrich przyznał, że jest wdzięczny policji, która bardzo poważnie potraktowała jego sprawę. Wystąpił też w obronie polskiego rządu, oskarżonego o tolerowanie antysemityzmu przez dziennik "New York Times". Autorzy artykułu przekonują, że Polska jawi się na arenie międzynarodowej, jako kraj homofonii, nacjonalizmu i antysemityzmu. Naczelny rabin temu zaprzecza. Uważa, że owszem obecny rząd musi w wielu kwestach uściślić swoją politykę, jednak nie dotyczy to spraw związanych z zagrożeniem mniejszości narodowych i wyznaniowych. Przekonanie to potwierdzają działania, które podjął Ludwik Dorn w sprawie szykanowanej rodziny żydowskiej na warszawskim Ursynowie. Osobiści skontaktował się z rodziną i objął swoim nadzorem śledztwo w sprawie prześladowań.
Parlament Europejski uznał w czerwcowej rezolucji, Polskę obok Francji, Niemiec i Belgii za kraj, w którym w ostatnim czasie doszło do gwałtownych wydarzeń i napaści o charakterze antysemickim. Polscy posłowie protestowali przeciw tym zarzutom. Protesty nie przyniosą jednak tak widocznych efektów jak ostre potępianie takich incydentów i skuteczne działania policji.
Anna Pająk