Żółta kartka, Hiszpania: Carles Puyol. Francja: Patrick Vieira, Franck Ribery, Zinedine Zidane.
Sędzia: Roberto Rosetti.
Widzów 43 000.
Hiszpania: Iker Casillas - Sergio Ramos, Carles Puyol, Pablo Ibanez, Mariano Pernia - Cesc Fabregas, Xabi Alonso, Xavi (72. Marcos Senna) - Raul (54. Luis Garcia), Fernando Torres, David Villa (54. Joaquin).
Francja: Fabien Barthez - Willy Sagnol, Lilian Thuram, William Gallas, Eric Abidal - Patrick Vieira, Claude Makelele, Franck Ribery, Zinedine Zidane, Florent Malouda (74. Sidney Govou) - Thierry Henry (88. Sylvain Wiltord).
Początek spotkania nie był emocjonujący. Walka toczyła się głównie w środku pola, a inicjatywa należała do Hiszpanów. Piłkarze z Półwyspu Iberyjskiego nie potrafili jednak poważnie zagrozić bramce strzeżonej przez Fabiena Bartheza.
Groźnie było w 9. minucie, kiedy z rzutu wolnego strzelał Mariano Pernia. Jego uderzenie minimalnie minęło słupek. W odpowiedzi Thierry Henry strzelił sprzed pola karnego.
W 23. minucie Francja przeprowadziła groźny kontratak. Z prawego skrzydła Henry idealnie zagrał piłkę w pole karne. Ku rozpaczy francuskich kibiców Frank Ribery oraz Patrick Vieira nie zdołali skierować jej do bramki Ikera Casillasa.
Pięć minut później padła pierwsza bramka meczu. W polu karnym Francji najbardziej doświadczony w ekipie "Les Blues" Lilian Thuram (118. występ w drużynie narodowej) faulował Pablo Ibaneza. "Jedenastkę" skutecznie egzekwował David Villa. To jego trzecie trafienie na mundialu w Niemczech.
Mimo straty bramki Francuzi nie rzucili się do ataku. Kolejne akcje nie przynosiły jednak Hiszpanom sytuacji strzeleckich. W 41. minucie Francja przeprowadziła kontratak, a idealne prostopadłe podanie od Vieiry na bramkę zamienił Ribery. Pomocnik Olympique Marsylia minął Casillasa i posłał piłkę obok rozpaczliwie interweniujących obrońców. Do przerwy wynik nie uległ już zmianie.
W drugiej połowie obraz gry nie zmienił się - Hiszpania konstruowała ataki i miała inicjatywę, ale nie potrafiła sforsować mądrze grającej defensywy Francji. Rozstrzygająca okazała się 83. minuta spotkania. Sędzia Roberto Rosetti podyktował rzut wolny za dyskusyjny faul Carlesa Puyola na Henrym. Telewizyjne powtórki pokazują, że to Francuz faulował.
Mimo protestów sędzia nie zmienił decyzji i rzut wolny wykonał kapitan drużyny Zinedine Zidane. Piłka odbiła się od Xabiego Alosno i spadła na głowę Vieiry. Pomocnik Juventusu trafił jeszcze w nogę Sergio Ramosa i piłka wylądowała w siatce.
Hiszpania rzucili się do odrabiania strat, ale nadal nie potrafili zagrozić bramce Bartheza. W doliczonym czasie gry Zidane dostał idealne podanie za linię obrońców, ograł w polu karnym Carlesa Puyola i ustalił wynik meczu na 3:1.
Hiszpania, która zachwycała w fazie grupowej potwierdziła, że nie potrafi wygrywać kluczowych spotkań na najważniejszych imprezach piłkarskich.
pap, ab