Odnosząc się do ewentualnego sprzeciwu prezesa Telewizji Polskiej wobec kandydatury Jakoniuk-Wojcieszak, Lepper powiedział: "Ja płakał nie będę, jak się (Wildstein) poda do dymisji". Popierając Jakoniuk-Wojcieszak Lepper podkreślił, że "jej biografia w telewizji jest bardzo szeroka", a przeciwko kandydaturze "nie ma merytorycznych zapisów".
"My stoimy po stronie partnerstwa w koalicji. Jak to partnerstwo będzie, to koalicja będzie. Jak partnerstwa nie będzie, to i koalicji nie będzie" - podkreślił wicepremier dodając, że od koalicyjnych partnerów "Samoobrona" domaga się stanowisk w spółkach Skarbu Państwa. "Nie we wszystkich, ale proporcjonalnie, 20 procent. Czy kiedy SLD rządził, to 'Samoobrona' kogoś miała?" - pytał retorycznie.
W poniedziałek media podały, że prezes TVP Bronisław Wildstein nie zgadza się, by szefem lokalnego programu 3. publicznej telewizji została kandydatka forsowana przez Samoobronę. W piątek prezes TVP miał dostać na piśmie wniosek o mianowanie na stanowisko szefa TVP 3 Beaty Jakoniuk-Wojcieszak pracującej dotąd w redakcji publicystyki TVP 1. Pismo wystosowali Anna Milewska, członek zarządu telewizji z rekomendacji Samoobrony i Sławomir Siwek, członek zarządu związany z PiS.
W poniedziałek dotychczasowy dyrektor TVP3 Andrzej Jeziorek został zwolniony z obowiązku świadczenia pracy. Jego obowiązki przejął dotychczasowy reporter TVP3 Kraków Mariusz Pilis.
Po południu zbiera się Rada Nadzorcza TVP. W porządku obrad jest m.in. zatwierdzenie zmian w regulaminie organizacyjnym TVP oraz zmian w regulaminie pracy zarządu Telewizji Publicznej.
pap, ab