Sojusz tyranów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Omówienie dotychczasowej współpracy w dziedzinie wydobycia ropy naftowej oraz podpisanie nowych porozumień o współpracy gospodarczej - to główne tematy rozmów Hugo Chaveza z prezydentem Iranu, Mahmudem Ahmadineżadem.
Prezydent Wenezueli Hugo Chavez
przybył w sobotę z dwudniową wizytą do stolicy Iranu.

    "Ten pan jest moim bratem i oby był moim towarzyszem walki" - 
takimi słowami Ahmadineżad, witając prezydenta Wenezueli,
przedstawił swego gościa. Chavez, który słynie z wrogości wobec
USA, w odpowiedzi wyraził pragnienie, aby "Iran i Wenezuela mogły
nadal być sojusznikami w walce przeciwko imperializmowi".      

    Prezydent Wenezueli, któremu towarzyszy liczna delegacja
biznesmenów i ministrów sektorów gospodarczych, odbędzie rozmowy z 
prezydentem Ahmadineżadem i spotka się z najwyższym irańskim
przywódcą duchowym, ajatollahem Alim Chameneim.

    Wenezuelsko-irańskie obroty handlowe są oceniane na około 1 mld
dolarów rocznie.

    Chavez, który w toku obecnej podróży odwiedził Białoruś, Rosję i 
Katar, w wywiadzie dla telewizji Al-Dżazira w drastycznej formie
potępił ofensywę Izraela na terytorium Libanu.

    "Izraelczycy potępiają to, co uczynił z nimi Hitler i mają do 
tego pełne prawo. Teraz jednak robią z Libańczykami to samo, co 
Hitler robił z nimi. Zabijają dzieci i setki niewinnych ludzi" - 
powiedział Chavez.

Sam Chavez też  nie zawsze przestrzega praw człowieka w swoim kraju.

pap, em