Odwołanie szczytu Trójkąta Weimarskiego to "błędy w rzemiośle" prezydenta - oświadczył wczoraj dla niemieckiego radia RBB-Inforadio polski ambasador w Berlinie Andrzej Byrt, pisze "Życie Warszawy" w artykule "Ambasador w Berlinie krytykuje prezydenta". Ostre słowa pod adresem prezydenta i partii rządzącej padły w wywiadzie, jaki ambasador udzielił niemieckiej rozgłośni RBB-Inforadio. - Czy to znaczy, że jest pan krytyczny? - dopytywał się dziennikarz prowadzący rozmowę. Byrt odpowiedział: "oczywiście". Ambasador przekonywał, że równie krytycznie jak on sam obóz obecnie rządzący Polską oceniają też zwykli obywatele, o czym można się przekonać, czytając ich opinie na "różnych portalach internetowych". - To wypowiedź polityka, a nie dyplomaty - uważa były szef resortu spraw zagranicznych Andrzej Olechowski. - W mediach nie ma przymusu wypowiedzi. Jeśli ambasador nie zgadza się z posunięciami władz, nie powinien na ten temat zabierać głosu - dodaje. Komentatorzy podkreślają, że Byrt pakuje już walizki. Ze stanowiska odwołał go minister Stefan Meller.
Ambasador w Berlinie krytykuje prezydenta
Dodano: / Zmieniono: