"Izraelska operacja pogwałceniem zawieszenia broni"

"Izraelska operacja pogwałceniem zawieszenia broni"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Premier Libanu Fuad Siniora oświadczył, że przeprowadzona przez izraelskich komandosów operacja na wschodzie Libanu jest "jawnym pogwałceniem" zawieszenia broni między Izraelem a libańskim Hezbollahem.
"Operacja komandosów przeprowadzona w sobotę o świcie przez okupacyjne siły izraelskie w rejonie Doliny Bekaa stanowi jawne naruszenie porozumienia o wstrzymaniu działań zbrojnych, ogłoszonego przez Radę Bezpieczeństwa ONZ" - oznajmił Siniora w komunikacie.

W rozmowie z dziennikarzami dodał, że zaprotestował przeciwko temu incydentowi podczas spotkania z przebywającymi w Libanie wysłannikami ONZ, którzy podejmą ten temat w rozmowie z sekretarzem generalnym ONZ Kofi Annanem.

Także przewodniczący parlamentu libańskiego Nabih Berri powiedział, że rozmawiał na ten temat z wysłannikami ONZ. "Czy Rada Bezpieczeństwa nie zebrałaby się, by nałożyć surowe sankcje na Liban, gdyby to on dopuścił się podobnego aktu ?" - zapytał retorycznie Berri. Dodał, że uważa tę operację za próbę sprowokowania przez Izrael Hezbollahu do odwetu i udaremnienia rozmieszczenia libańskiej armii na południu Libanu.

Jak poinformował rzecznik armii libańskiej, armia izraelska przeprowadziła w sobotę o świcie operację przeciwko Hezbollahowi w pobliżu Doliny Bekaa, na wschodzie Libanu, wspartą bombardowaniami. Według rzecznika, operacja została odparta przez milicję szyicką.

Operacja ta, którą Izrael potwierdził, stanowi pierwsze poważne naruszenie zawieszenia broni obowiązującego między siłami izraelskimi a Hezbollahem od 14 sierpnia.

Według rzecznika armii izraelskiej, w trakcie operacji jeden oficer izraelski zginął, a dwóch zostało rannych.

pap, ss