62-letni minister spraw zagranicznych Korei Południowej Ban Ki-Moon umocnił w poniedziałek pozycję jako niemal pewny kandydat na nowego sekretarza generalnego ONZ.
W czwartym, nieformalnym głosowaniu w siedzibie głównej Narodów Zjednoczonych jako jedyny z siódemki kandydatów uzyskał poparcie wszystkich stałych członków Rady Bezpieczeństwa: Stanów Zjednoczonych, Rosji, Chin, Wielkiej Brytanii i Francji. Przy sprzeciwie któregokolwiek z tych państw, dysponujących w Radzie prawem weta, jego kandydatura byłaby skazana na porażkę. W sumie szef dyplomacji południowokoreańskiej uzyskał poparcie 14 spośród 15 członków Rady, przy jednym wstrzymującym się.
Oficjalne głosowanie w Radzie Bezpieczeństwa zostało wstępnie zaplanowane na poniedziałek 9 października. Amerykański ambasador przy ONZ John Bolton powiedział, że wynika to ze wspólnych ustaleń dyplomatów, by dać czas innym kandydatom na ewentualne wycofanie swoich kandydatur.
Zaraz po głosowaniu zrobił to jeden z pobitych kandydatów, obecny zastępca sekretarza generalnego - Shashi Tharoor. Jest już jasne, że mamy nowego sekretarza generalnego - powiedział na konferencji prasowej w siedzibie głównej ONZ, wskazując na Koreańczyka. Tharoor, który uzyskał drugi w kolejności wynik (10 głosów "za", 3 "przeciwko" w tym jedno państwo z prawem weta) zapowiedział, że chce wrócić na swoje dotychczasowe stanowisko szefa departamentu informacji ONZ.
Trzecia w kolejności okazała się kandydatka krajów Europy Wschodniej. Prezydent Łotwy Vaira Vike-Freiberga zdobyła 5 głosów "za" i 6 "przeciw", w tym dwóch stałych członków Rady Bezpieczeństwa.
Kandydatura byłego prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego, o której szansach spekulowano kilka miesięcy temu, w ogóle nie była zgłoszona ani rozpatrywana.
Po ostatecznym głosowaniu w Radzie Bezpieczeństwa, kandydat na nowego sekretarza generalnego będzie wybrany przez Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych. Obecnie należy do niego 192 krajów.
Korea Południowa po raz pierwszy zgłosiła swojego kandydata na najwyższe stanowisko w systemie Narodów Zjednoczonych. Ban Ki-Moon jest gruntownie wykształconym i doświadczonym dyplomatą. Studiował między innymi w prestiżowej John F.Kennedy School of Government na Uniwersytecie Harvarda. Był dyplomatą w Waszyngtonie, Nowym Jorku i ambasadorem w Austrii. Pracował również w nowojorskiej centrali ONZ.
Kadencja obecnego sekretarza generalnego ONZ Kofi Annana kończy się 31 grudnia.
pap, ss
Oficjalne głosowanie w Radzie Bezpieczeństwa zostało wstępnie zaplanowane na poniedziałek 9 października. Amerykański ambasador przy ONZ John Bolton powiedział, że wynika to ze wspólnych ustaleń dyplomatów, by dać czas innym kandydatom na ewentualne wycofanie swoich kandydatur.
Zaraz po głosowaniu zrobił to jeden z pobitych kandydatów, obecny zastępca sekretarza generalnego - Shashi Tharoor. Jest już jasne, że mamy nowego sekretarza generalnego - powiedział na konferencji prasowej w siedzibie głównej ONZ, wskazując na Koreańczyka. Tharoor, który uzyskał drugi w kolejności wynik (10 głosów "za", 3 "przeciwko" w tym jedno państwo z prawem weta) zapowiedział, że chce wrócić na swoje dotychczasowe stanowisko szefa departamentu informacji ONZ.
Trzecia w kolejności okazała się kandydatka krajów Europy Wschodniej. Prezydent Łotwy Vaira Vike-Freiberga zdobyła 5 głosów "za" i 6 "przeciw", w tym dwóch stałych członków Rady Bezpieczeństwa.
Kandydatura byłego prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego, o której szansach spekulowano kilka miesięcy temu, w ogóle nie była zgłoszona ani rozpatrywana.
Po ostatecznym głosowaniu w Radzie Bezpieczeństwa, kandydat na nowego sekretarza generalnego będzie wybrany przez Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych. Obecnie należy do niego 192 krajów.
Korea Południowa po raz pierwszy zgłosiła swojego kandydata na najwyższe stanowisko w systemie Narodów Zjednoczonych. Ban Ki-Moon jest gruntownie wykształconym i doświadczonym dyplomatą. Studiował między innymi w prestiżowej John F.Kennedy School of Government na Uniwersytecie Harvarda. Był dyplomatą w Waszyngtonie, Nowym Jorku i ambasadorem w Austrii. Pracował również w nowojorskiej centrali ONZ.
Kadencja obecnego sekretarza generalnego ONZ Kofi Annana kończy się 31 grudnia.
pap, ss