Dodał, że nawet jeśli taki wniosek się pojawi, będzie zdecydowanie namawiał do jego wycofania.
Marszałek Sejmu zaznaczył w poniedziałek w rozmowie z dziennikarzami, że wniosek o kolejną przerwę - jeśliby się pojawił - musiałby zostać przyjęty przez posłów. Dlatego - mówił Jurek - nawet jeśli wniosek zostanie złożony, to i tak zgodnie z planem we wtorek o godz. 11 posiedzenie Sejmu zostanie wznowione.
Marek Jurek zastrzegł jednak, że od nikogo, kto mógłby wniosek złożyć, o takim zamiarze nie słyszał.
"Nikomu nie mogę tego zakazać, ale wszystkim bym to odradzał. W moim przekonaniu dobra współpraca w izbie, również z klubami opozycyjnymi, wymaga tego, aby sprawa kontynuacji albo zakończenia tej kadencji Sejmu była rozstrzygnięta jak najszybciej" - podkreślił marszałek.
"Jeśliby wniosek (o przedłużenie przerwy) się pojawił, to na Konwencie Seniorów zdecydowanie odradzałbym jego podtrzymywanie" - zaznaczył Jurek.
W miniony czwartek posiedzenie Sejmu zostało przerwane na wniosek PiS, Samoobrony, LPR i Ruchu Ludowo-Narodowego. Tego dnia miały odbyć się debata i głosowanie nad wnioskami o samorozwiązanie Sejmu. Posłowie PiS argumentowali, że potrzebują kilku dni na dokończenie rozmów w sprawie koalicji większościowej.
pap, ss