Zdaniem bpa Tadeusza Pieronka, ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski przekroczył swoje uprawnienia, które przysługiwały mu w związku z wglądem do swojej teczki w Instytucie Pamięci Narodowej.
W taki sposób biskup odniósł się do wtorkowej decyzji kurii krakowskiej w sprawie zakazu wypowiadania się przez ks. Isakowicza- Zaleskiego w mediach na temat lustracji księży.
"Ksiądz Isakowicz-Zaleski ma moralne prawo do tego, żeby rzeczy, które znalazł w swojej teczce jakoś komentować i egzekwować. Ale któż go uprawnił do tego, żeby wszedł w lustrację całej diecezji, nie tylko krakowskiej, powołując się zresztą na to, że mu to zlecił kard. Stanisław Dziwisz, a to jest nieprawdą" - powiedział bp Pieronek w rozmowie z dziennikarzami, przed obradami 337. zebrania plenarnego Konferencji Episkopatu Polski w Warszawie.
W ocenie bpa Pieronka, reakcja kurii krakowskiej była słuszna. Kard. Stanisław Dziwisz nie chciał komentować podjętej przez kurię decyzji.
pap, ss