Schwytano sprawców zamachu na konwój w Iraku, w którym zginął polski żołnierz - poinformował premier Jarosław Kaczyński. Jest ich czterech i obecnie są przesłuchiwani.
Zatrzymanie miało miejsce także dzięki udziałowi polskich służb.
Minister obrony Radosław Sikorski powiedział, że prowadzone w Iraku śledztwo ma wyjaśnić kto stał za atakiem. Minister nie miał jeszcze informacji o narodowości i wyznaniu pojmanych. Powiedział, że jeden z nich przyznał się, iż wziął udział w zasadzce dla pieniędzy.
Premier Jarosław Kaczyński pytany o możliwą datę wycofania polskich wojsk z Iraku, odparł: "Chcielibyśmy wyjść, ale w ramach ogólnego rozwiązania". Zaznaczył, że chodzi o to, by nie zmarnować dorobku tej misji, w tym życia poległych żołnierzy.
Sierżant Murkowski zginął w nocy z piątku na sobotę w okolicach Al Kut, gdy słowacka kompania inżynieryjna wracała do bazy Delta po rozminowywaniu starych składów broni i amunicji. Konwój został zaatakowany przy użyciu ładunku wybuchowego umieszczonego przy drodze, został również ostrzelany z broni maszynowej. Zginął także słowacki żołnierz, a ranni zostali: Polak i Ormianin.
pap, ss
Minister obrony Radosław Sikorski powiedział, że prowadzone w Iraku śledztwo ma wyjaśnić kto stał za atakiem. Minister nie miał jeszcze informacji o narodowości i wyznaniu pojmanych. Powiedział, że jeden z nich przyznał się, iż wziął udział w zasadzce dla pieniędzy.
Premier Jarosław Kaczyński pytany o możliwą datę wycofania polskich wojsk z Iraku, odparł: "Chcielibyśmy wyjść, ale w ramach ogólnego rozwiązania". Zaznaczył, że chodzi o to, by nie zmarnować dorobku tej misji, w tym życia poległych żołnierzy.
Sierżant Murkowski zginął w nocy z piątku na sobotę w okolicach Al Kut, gdy słowacka kompania inżynieryjna wracała do bazy Delta po rozminowywaniu starych składów broni i amunicji. Konwój został zaatakowany przy użyciu ładunku wybuchowego umieszczonego przy drodze, został również ostrzelany z broni maszynowej. Zginął także słowacki żołnierz, a ranni zostali: Polak i Ormianin.
pap, ss