Prerafaelici pragnęli raz na zawsze zerwać z akademizmem małpującym dawnych mistrzów pędzla. Nie spodziewali się jednak, że ich własne prace staną się obiektem naśladownictwa. Wystawa w Wilanowie tylko to potwierdza. Rycina "Zwiastowanie" kolekcjonera i grafika Feliksa Jasieńskiego to wierna kopia obrazu Edwarda Burne--Jonesa. Inspirował się nim także Jacek Malczewski, co widać w tryptyku "Muzyka". Kazimierza Stabrowskiego czy Franciszka Siedleckiego fascynował z kolei okultystyczny świat George'a Fredericka Wattsa, a monochromatyczne malarstwo Amerykanina Abbotta McNeilla Whistlera - Olgę Boznańską czy Karola Tichego. Można tylko ubolewać, że na wystawie zabrakło oryginalnych dzieł prerafaelitów, choć można zrekompensować sobie ten brak, odwiedzając Starą Galerię ZPAF, w której wystawiono prace Julii Margaret Cameron. Ta słynna fotograficzka tworzyła w epoce i pod wpływem prerafaelitów. Zachwycona (marną skądinąd) poezją Alfreda Tennysona, który z uporem maniaka odwoływał się do legendy o królu Arturze, wykonała serię zdjęć do miniaturowej wersji "Sielanki króla". Do zdjęć pozowały wiktoriańskie celebrities. Na tej samej wystawie, choć w innej sali, do widzów z fotografii wdzięczą się już współczesne gwiazdy, takie jak Mick Jagger i Tony Blair.
Łukasz Radwan
"Śladami prerafaelitów - Artyści polscy i sztuka brytyjska na przełomie XIX wieku", Muzeum Pałacu w Wilanowie, do 19 listopada. Julia Margaret Cameron "Sielanki króla", Stara Galeria ZPAF, do 18 października
Więcej możesz przeczytać w 39/2006 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.