Prof. Pietrzak nie jest kandydatem prezydenta

Prof. Pietrzak nie jest kandydatem prezydenta

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prezydent Lech Kaczyński zaprzeczył pogłoskom, że rozważa kandydaturę profesora Edmunda Pietrzaka z Uniwersytetu Gdańskiego na stanowisko prezesa banku centralnego.
"Nic nie wiem, by pan profesor Pietrzak był kandydatem - to jest kolejna informacja, która nie ma nic wspólnego ze 
współdecydentem. Prezesa NBP nie można powołać bez prezydenta Rzeczypospolitej" - powiedział Lech Kaczyński. Skomentował w ten sposób opublikowaną w sobotniej "Rzeczpospolitej" informacje, że na liście kandydatów na prezesa NBP pojawiło się nazwisko profesora
Edmunda Pietrzaka. Sam Pietrzak powiedział gazecie, że nie wyklucza takiej możliwości.

"Oczywiście pamiętam profesora Pietrzaka z Uniwersytetu Gdańskiego. Trudno powiedzieć, że go znam, ale go pamiętam, bo 
pracowaliśmy w jednym budynku. Absolutnie dzisiaj nie mogę powiedzieć, że to jest mój kandydat" - powiedział prezydent.

Pietrzak był m.in. doradcą ekonomicznym prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, a obecnie
nieformalnie doradza premierowi Jarosławowi Kaczyńskiemu. Jest on autorytetem w dziedzinie rynków finansowych.
Według "Rzeczpospolitej" wyróżnia go sceptyczny stosunek do wspólnej europejskiej waluty.

W piątek prezydent mówił dziennikarzom, że ma więcej niż jednego kandydata na prezesa NBP, a ostatecznego wyboru dokona
przed kolejnym posiedzeniem Sejmu, które planowane jest na 10 stycznia 2007 roku. W czwartek wieczorem zrezygnował nagle z kandydowania na 
prezesa Narodowego Banku Polskiego profesor Jan Sulmicki, tłumacząc to powodami rodzinnymi. Wniosek o powołanie Sulmickiego
na prezesa NBP prezydent skierował do Sejmu we wtorek.

Kadencja obecnego prezesa NBP, profesora Leszka Balcerowicza,
upływa 10 stycznia 2007 r.

pap, em