"Dziennik" pisze, że Aleksander Kwaśniewski rozważa możliwość powrotu do polityki. Może mu w tym pomóc Andrzej Olechowski, jeden z założycieli PO. Obaj politycy spotkali się trzy dni temu. Sondowali, czy możliwe jest wspólne recenzowanie rządu. Według ich współpracowników to zwiastun nowej partii - liberalno-lewicowego konkurenta dla PiS i PO. Jak ustalił "Dziennik", plan powrotu Kwaśniewskiego na scenę polityczną może być taki - najpierw wspólne konferencje. Kwaśniewski i Olechowski, który wciąż należy do Platformy, będą na nich oceniać pracę rządu. Te konferencje mogłyby ruszyć w marcu 2007 r. Wtedy Kwaśniewski kończy cykl wykładów w USA. Według "Dziennika", w konferencjach chcą uczestniczyć poseł SLD Ryszard Kalisz, senator PO Robert Smoktunowicz i Waldemar Dubaniowski. Smoktunowicz już zresztą rozmawiał na ten temat z Dubaniowskim i Kaliszem. Cała trójka spotyka się na tzw. czwartkowych obiadach, które aranżuje otoczenie byłego prezydenta - czytamy w tekście "Między Platformą i SLD". "To przyjemna formuła . Przy dobrym obiedzie prowadzimy dyskusje polityczne" - tłumaczy Smoktunowicz. Aleksander Kwaśniewski jest w Warszawie od kilku dni. W poniedziałek przyleciał z Kijowa. Kilkanaście godzin po przylocie gościł w domu Andrzeja Olechowskiego. "Widzieliśmy się prywatnie. Media nie powinny się tym interesować" - powiedział "Dziennikowi" Olechowski. Były przeciwnik Kwaśniewskiego z kampanii prezydenckiej w 2000 r. nie chce mówić o tym, czy to spotkanie oznacza come back do politycznej gry. "To jest pytanie, na które ani nie umiem, ani nie chcę odpowiedzieć" - rzuca. Bardziej rozmowny jest jeden z jego współpracowników. "Nie należy się spodziewać, że za kilka dni Kwaśniewski i Olechowski ogłoszą powstanie nowej partii. To nie ten etap. Ta rozmowa to było coś w rodzaju obustronnego obwąchiwania" - powiedział.
Między Platformą i SLD
Dodano: / Zmieniono: