Według nieoficjalnych informacji "GW" Marek Bieńkowski może już w lutym pożegnać się ze stanowiskiem. Powodem odejścia miałby być konflikt z wiceministrem MSWiA Markiem Surmaczem.
"Gazeta Wyborcza" przypuszcza, że czarę goryczy przelały dwie ostatnie afery z udziałem ministerialnych urzędników. Chodzi o odwiezienie do domu radiowozem dyrektora z MSWiA (policjanci zginęli w drodze powrotnej) i dostawę hamburgerów przez policjantów właśnie na polecenie Surmacza.
"Jeżeli ja na ten temat nic nie wiem, a coś jest na rzeczy w tym, co pisze "Gazeta Wyborcza", to może "Gazeta Wyborcza" powinna zostać zbiorowym szefem resortu spraw wewnętrznych i administracji, bo jest lepiej poinformowana niż tu siedzący ludzki substrat wypełniający urząd ministra" - tak publikację "GW" podsumował Dorn.
Marek Bieńkowski został szefem policji, gdy urząd ministra MSWiA objął Ludwik Dorn. Wcześniej był m.in. szefem Straży Granicznej.
ab, pap