EX Machina, czyli science-fiction inaczej

Dodano:
EX Machina (2015) Źródło: United International Pictures
Kino science-fiction bez statków kosmicznych, dystopijnych miast i walk cyborgów? Za to z wciągającym scenariuszem rozgrywanym pomiędzy trzema aktorami, zamkniętymi w jednym miejscu?

Brzmi nieprawdopodobnie? A jednak. Takim właśnie majstersztykiem jest „Ex Machina”, obraz twórcy filmów „28 dni później” , „Dread” i „W stronę słońca”. Alex Garland dał nam 103 minuty gęstego obrazu, zmuszającego do przemyśleń i trzymającego w napięciu.

Film trafił na naszą listę Obiecujących debiutów reżyserskich, autorów na których warto zwrócić uwagę.

Czytaj też:
Obiecujący debiutanci

Caleb (Domhnall Gleeson), młody programista BlueBook, jest szczęściarzem - wygrał właśnie tygodniowy pobyt w posiadłości swojego szefa. Naszpikowana elektroniką i owiana tajemnicą nieruchomość Nathana (Oscar Isaac) budzi więcej niż ciekawość, budzi również niepokój. Wszystko zaczyna się niewinnie i spokojnie. Caleb trafia do przeszklonego domu w środku dżungli. Zachwycony mnogością technologicznych rozwiązań, szybko orientuje się, że posiadłość kryje coś więcej, a jego pobyt w tym miejscu nie będzie tylko krótkimi wakacjami. Poznajemy Avę, sztuczną inteligencję, której zachowanie jest nad wyraz ludzkie. Nathan stawia przed Calebem niecodzienne zadanie: sprawdzić, czy Ava rzeczywiście nadal jest tylko robotem. Choć to z pozoru łatwe, okazuje się być nie lada wyzwaniem, bowiem Ava jest nie tylko maszyną, ale i piekielnie seksowną i rozumną kobietą, dla której emocje wydają się nie być zagadką. Powstaje pytanie, gdzie jest granica między technologią a człowieczeństwem. Co tak naprawdę człowieczeństwem powinniśmy nazywać i  jakie niebezpieczeństwa niesie za sobą zabawa w boga?

Alex Garland pokazuje nam obraz statyczny i gęsty. Nie rozpraszający naszej uwagi, pozwalający skupić się na scenariuszu. A ten jest wyjątkowo dobrze przemyślany. Spokój, jaki daje nam niespieszne tempo fabuły, jest tylko pozorny. Atmosfera z każdą minutą staje się coraz bardziej tajemnicza i napięta. 

To nie jest zwykły film sci-fi. To istny futurystyczny dreszczowiec, zrealizowany na najwyższym poziomie. To film, który wciąż stawia przed widzem pytania, odwołując się do jego moralności oraz empatii. Garland wciąga nas w swoją grę, w której zawsze jest o krok do przodu „Ex Machina” jest bez wątpienia jednym z ciekawszych obrazów science-fiction, jakie powstały w ostatnim czasie.

Film "Ex Machina" dostępny jest w wersji blu-ray na Platformie Zakupowej Arena.pl
https://arena.pl/produkt/ex-machina,182e9f64f7d33985a64ad07395a1a246.html

Zapoznaj się również z pełną ofertą filmów na Arena.pl
https://arena.pl/kategoria/kultura/filmy_i_seriale.html

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...