Walka z przemocą w szkołach. "Z dziećmi trzeba rozmawiać, a nie kreować projekty europejskie"
Na pytanie w jaki sposób można poprawić bezpieczeństwo w szkołach, Anna Zalewska odpowiedziała, że należy m.in wprowadzić nadzór pedagogiczny, aby wesprzeć nauczycieli. – Polegałoby to na tym, ze przyjeżdża wizytator i razem, jeśli nie radzi sobie nauczyciel i dyrektor rozwiązują problem na miejscu – mówiła. – Do tego ocena z zachowania, od której teraz można się absurdalnie odwołać, pozycja nauczyciela „mistrza” – wymieniała.
"Szkołę trzeba trochę zamknąć"
Zalewska podkreśliła, że z dziećmi trzeba rozmawiać, a nie kreować projekty europejskie mające nauczyć dzieci współpracy. – Szkoła została tak skonstruowana, że nauczyciel boi się reagować – oceniła. – Z badań wynika, że w szkole podstawowej i w gimnazjum przemoc kształtuje się podobnie. Szkołę trzeba trochę zamknąć, tzn. nie może być tak, że każdy do niej wchodzi. Na przykład zapuka do pana dyrektora znajomy, który ma jakiś ciekawy kurs albo szkolenie i chce coś powiedzieć dzieciom – dodała minister edukacji.