"Trzeba słuchać uchem, nie brzuchem". Siemoniak odpowiada Macierewiczowi i pokazuje stenogram

Były minister obrony narodowej stwierdził, że "wystąpienie ministra Macierewicza wpisało się w festiwal wczorajszych popisów ministrów rządu premier Beaty Szydło". – Niestety to wystąpienie, nawet na tym niewysokim poziomie, odbiło się szczególnie źle. Minister Macierewicz w bezprecedensowy sposób podważał polską rację stanu, wielokrotnie powtarzał nieprawdziwe informacje – stwierdził były minister z ramienia Platformy Obywatelskiej. Siemoniak poinformował też, że posłowie PO są już w posiadaniu stenogramu z wczorajszego posiedzenia Sejmu i  "pracowicie zaznaczają wszystkie kłamstwa". – Do każdego z nich się odniesiemy – zapowiedział Siemoniak.

Stenogram kontra oskarżenia o kłamstwa

Były minister obrony narodowej podczas konferencji wyliczył "dużo sensacyjek, dużo marnych żartów", które miały paść w wystąpieniu Antoniego Macierewicza. Wskazał, że do takich należy m.in. informacja o braku amunicji do moździerzy. Na Twitterze Tomasz Siemoniak, zgodnie z zapowiedzią, opublikował fragment stenogramu, z którego wynika, że Antoni Macierewicz niesłusznie podczas wczorajszej debaty po audycie wytknął mu, że myli dane i poradził, by "słuchał uchem, a nie brzuchem".

– Mamy wiele informacji, jak źle żołnierze przyjmują to, że minister Macierewicz wyżywa się na wojsku, że minister Macierewicz kpi sobie z różnych działań, które są podejmowane przez wojsko tylko w imię swojego interesu politycznego – dodał były szef resortu obrony. 

Wyniki audytu

Przypomnijmy, w środę 11 maja ministrowie w rządzie PiS prezentowali wyniki audytu w podległych im resortach. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółową relacją z tego wydarzenia.