Prezydent „zabierze zabawki"? Trzaskowski: Rozumiem, że Kaczyńskiemu
– Rozumiem, że pan prezydent Duda chce zabierać zabawki Jarosławowi Kaczyńskiemu, aby jasno pokazać, że będzie niezależnym, mocnym politykiem – stwierdził na poniedziałkowej konferencji prasowej Rafał Trzaskowski. Odniósł się w ten sposób do słów prezydenckiego ministra Krzysztofa Szczerskiego, który na antenie Radia ZET mówił na temat sporu wokół Trybunału Konstytucyjnego. – Pan prezydent wam zabierze zabawki i będzie sam rządził. Teraz daje wam szansę na kompromis – powiedział.
– Wydanie prezydentury Andrzeja Dudy, to jest parodia poważnej polityki wewnętrznej i zagranicznej. To są nieodpowiedzialne stwierdzenia, które sugerują, że w jakimś momencie prezydent szarpnie cuglami, ale to są zabawy w piaskownicy – mówił Mariusz Witczak.
„Prezydent weźmie wam wszystkie zabawki”
Prezydencki doradca Krzysztof Szczerski skomentował na antenie Radia ZET spór wokół Trybunału Konstytucyjnego. Zapytany o to, dlaczego Andrzej Duda nie podejmuje się negocjacji w sprawie kryzysu wokół Trybunału Konstytucyjnego, Szczerski stwierdził, że „prezydent wkroczy w odpowiednim momencie, jeżeli partie parlamentarne okażą się niezdolne do tego, żeby wypracować kompromis”. – To będzie świadectwo słabości polskiego parlamentaryzmu – ocenił doradca prezydenta.
W odpowiedzi na te słowa poseł PO Andrzej Halicki powiedział, że „na razie jest to dowód słabości polskiego prezydenta” – To prezydent ma obowiązek zaprzysiąc sędziów Trybunału Konstytucyjnego i strzec porządku konstytucyjnego RP – tłumaczył. – No to weźmie wam wszystkie zabawki. Wy pójdziecie do domu, a prezydent będzie rządził Polską! Pan prezydent daje wam szansę żeby wypracować kompromis. Powinniście być wdzięczni prezydentowi – odpowiedział mu Szczerski.