Awaria rejestru wyborców w Wielkiej Brytanii, a termin już minął. Cameron: Próbujcie dalej
We wtorek o godz. 22:30 serwis przeznaczony do rejestracji na liście wyborców zawiesił się. Prawdopodobnie zawiniły zablokowane serwery. Kwadrans po północy strona zaczęła działać, ale wtedy zgodnie z przepisami listy głosujących w referendum już były zamknięte.
W związku z awarią na krótko przed końcem możliwości dokonania rejestracji pojawiły się komentarze, że przez komputer ludzie mogą być pozbawieni prawa głosu, co może wpłynąć na ostateczny wynik referendum. Część polityków w środę rano zaapelowała do rządu o przedłużenie rejestracji o dodatkowe 24 godziny. Ich zdaniem przez awarię systemu nawet 100 tys. wyborców może stracić prawo oddania głosu.
Premier Cameron na Twitterze poinformował, że ci, którzy nie zdążyli się zarejestrować, mogą to robić nadal, mimo że teoretycznie ostateczny termin już minął.
Referendum ws. Brexitu
Przypomnijmy, premier Wielkiej Brytanii David Cameron poinformował, że referendum w sprawie dalszego członkostwa kraju w Unii Europejskiej odbędzie się w czwartek 23 czerwca. – Jeśli zagłosujemy za opuszczeniem Unii Europejskiej, trzeba będzie z niej wystąpić – oświadczył. Cameron zaznaczył jednak, że wyjście z UE nie przyniesie ze sobą rozwiązania problemów gospodarczych. – To historyczna chwila dla Wielkiej Brytanii, a ludzie muszą mieć swobodę, by wyciągnąć swoje własne wnioski. To będzie decyzja nie polityków, ale narodu brytyjskiego – powiedział Cameron.
Cameron podkreślił, że referendum ws. dalszego członkostwa w UE będzie jedną z najważniejszych decyzji w dziejach.