Ludzie rezygnują z pracy przez „500 plus”? Brakuje m.in. sprzątaczek
– Wkraczamy w etap, gdzie to pracownik dyktuje warunki rynku pracy – mówił Tomasz Limon ze stowarzyszenia "Pracodawców Pomorza”. Jak podaje Radio ZET, z pracy odchodzą osoby z najniższym wykształceniem oraz pensją poniżej 1300 złotych na rękę. Z tego powodu zaczyna brakować rąk do pracy. Kobiety wolą zajmować się dziećmi, ponieważ dzięki rządowemu programowi otrzymują za to więcej, niż pensji netto.
Brakuje sprzątaczek, pomocy kuchennych oraz chętnych do pracy sezonowej. Z zatrudnienia zaczynają rezygnować także ojcowie. Według Radia ZET, jeśli przeliczą oni koszty dojazdów ze wsi do miasta, gdzie są zatrudnieni, przestaje im się to opłacać. Trudności z znalezieniem pracowników spowodowały, że lokalne firmy zaczęły podnosić stawki. Częściej decydują się także na zatrudnianie pracowników m.in. z Ukrainy.
Co musisz wiedzieć o programie "Rodzina 500 +"
Program „Rodzina 500 plus” to nieopodatkowane 500 zł miesięcznie na każde drugie i kolejne dziecko, bez dodatkowych warunków. To 6000 zł netto rocznego wsparcia dla każdego dziecka. Rodziny o niskich dochodach otrzymają wsparcie także dla pierwszego dziecka przy spełnieniu kryterium 800 zł lub 1200 zł w przypadku dziecka niepełnosprawnego. „Pieniądze, które przekazujemy, zwiększą popyt, napędzą PKB – nawet o 0,5% rocznie. Rodzina to nie czarna dziura, w której znikają publiczne pieniądze, to sprawne przedsiębiorstwo, w którym zainwestowane środki zwracają się z nawiązką dla gospodarki” - przekazała minister Elżbieta Rafalska.
Dzieci adoptowane traktowane są w odniesieniu do programu jak dzieci biologiczne. Uprawnienia do pobierania świadczenia wychowawczego tracimy, kiedy dziecko osiąga wiek 18 lat. Nie ma to związku z tym, czy kontynuuje naukę, czy też nie.
W przypadku rozwodu rodziców świadczenie będzie przysługiwało rodzicowi, który się dzieckiem opiekuje. Jeżeli rodzice naprzemiennie sprawują opiekę, wysokość świadczenia będzie proporcjonalnie dzielona. Jeżeli każdy z rodziców ma po dwójce dzieci z poprzednich związków, wtedy obydwoje rodzice dostaną po 500 zł na swoje drugie dziecko. Świadczenie przysługiwać również będzie osobom, które nie są obywatelami Polski, ale tutaj pracują i mieszkają.